Fiat

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Fiat Seicento ) nie chce odpalić



 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Seicento ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anaj

Czytelnik



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 3
Skąd jesteś (miejscowość / region): łódź
Posiadane auto: seicento 900, 1998r
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 13 Mar 2010, 17:16
Temat postu:

nie chce odpalić


Witam serdecznie...
Mam takie problem, że chyba popsuł się akumulator... Chciałam zapytać czy jest możliwe by popsuł się on na tyle definitywnie, zeby już nawet tuż po ładowaniu samochód nie odpalił?
Sytuacja wygląda tak, jeszcze w środe samochód jeździł i odpalił w miare ok... W czwartek rano już nie dał rady odpalić, ładował się ok 8 godz po ładowaniu nie było sprawdzane czy odpali... w piątek była próba i nie odpalił, więc znowu ładowanie ok 8 godz tym razem na wyższym stopniu/szybkości prostownika (nie wiem jak to się fachowo nazywa:P) i tuz po ładowaniu nic... nawet nie próbował odpalić, nie dusił się wogóle nic, tyle że kontrolki się zapaliły...
Teraz dostałam radę że to może jest rozrusznik, ja jeszcze brałam pod uwagę że się prostownik popsuł, ale już nie wiem... Ma ktos jakis pomysł??
Bardzo proszę o pomoc...
Powrót do góry
mustang1

Junior admin


Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 7756
Skąd jesteś (miejscowość / region): Wielkopolska
Posiadane auto: Jeep Wrangler rubicon
Piwa: 335/31
Wysłany: Sob 13 Mar 2010, 17:33
Temat postu:

Re: ( Fiat Seicento ) nie chce odpalić


sprawdzić miernikiem napięcie aku, areometrem sprawdzić gęstość elektrolitu w celu ustalenia kondycji aku, po wykluczeniu aku można przystąpić do dalszych poszukiwań
Powrót do góry
dominskc

Stały Bywalec



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 179
Skąd jesteś (miejscowość / region): Skierniewice/Łódzkie
Posiadane auto: Fiat Stilo 2001 1.9 jtd 115
Piwa: 5/6
Wysłany: Nie 14 Mar 2010, 09:14
Temat postu:

Re: ( Fiat Seicento ) nie chce odpalić


mustang nie kazdy dysponuje miernikiem pradu i aerometrem . kolezance radze zapytac o porade kogos kto sie na tym zna i ma mozliwosc obejrzenia osobiscie
Powrót do góry
gadu-gadu
ooookaroloooo

Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 42
Skąd jesteś (miejscowość / region): elbląg
Posiadane auto: fiat cinquecento 900 gaźnik 93r
Piwa: 2/1
Wysłany: Nie 14 Mar 2010, 10:59
Temat postu:

Re: ( Fiat Seicento ) nie chce odpalić


Jak masz ustawiony kluczyk w pozycji "zaplon" mowisz ze kontrolki sie świecą? a przy przekrecanu na "rozruch" co sie dzieje z kontrolkami? lekko przygasaja? czy mocno? I jeszcze jedno przy przekrecaniu na "rozruch" słychac takie jak by "cykanie"?
Powrót do góry
gadu-gadu
anaj

Czytelnik



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 3
Skąd jesteś (miejscowość / region): łódź
Posiadane auto: seicento 900, 1998r
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 14 Mar 2010, 13:51
Temat postu:

Re: ( Fiat Seicento ) nie chce odpalić


No tak właśnie, ja nie dysponuję miernikiem pradu i aerometrem... Tak więc niestety nic z tych rzeczy nie zrobię...
O radę pytałam już kilku osób w tym dwie oglądały osobiście... i otrzymałam kilka "rad": a może to to a może tamto... No cóż gdybyć też umiem...

ooookaroloooo, kontrolki się świecą i po przekręceniu kluczyka nieznacznie gasną...
Po przekręceniu kluczyka nie było reakcji, raz, drugi, ale chyba po 3 czy 4 właśnie usłyszałam dziwne cykanie, był wtedy ze mną ktoś kto lepiej zna się ode mnie ale nie wiedział co to...

Natomiast nowość wczoraj poszłam ze znajomym, podłączył mój prostownik, poładował 1,5 godz poszliśmy znów, z kablami żeby spróbować z kabli, a tu niespodzianka samochód odpalił sam...
I teraz wiem, że jako faceci pomyślicie, że nawet prostownika podłączyć nie umiem, ale nie, bo nie raz podłączał go ktoś inny i też nie odpalał...
A dziś znów poszłam, no i nie odpala, nawet nie próbuje...
Podłączyłam pod prostownik...
Innych pomysłów nie mam...
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Nie 14 Mar 2010, 13:51
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
soczo1

Debiutant



Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 33
Skąd jesteś (miejscowość / region): Stalowa Wola
Posiadane auto: Fiat Siena, sedan, 1.6 16V, 1998r, benzyna + lpg
Piwa: 1/7
Wysłany: Nie 14 Mar 2010, 14:58
Temat postu:

Re: ( Fiat Seicento ) nie chce odpalić


Czeka Cię zakup nowego aku, miałem to samo w swoim Cieniasie. Pozdrawiam
_________________
Pozdrawiam serdecznie !
Powrót do góry
gadu-gadu
ooookaroloooo

Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 42
Skąd jesteś (miejscowość / region): elbląg
Posiadane auto: fiat cinquecento 900 gaźnik 93r
Piwa: 2/1
Wysłany: Nie 14 Mar 2010, 19:18
Temat postu:

Re: ( Fiat Seicento ) nie chce odpalić


Nie koniecznie... dokrec mocno klemy od akumulatora zobacz czy sa czyste a czy po dokreceniu nie ma zbytniego luzu na klemach a zwłaszcza na plusowej klemie. Jesli bedzie luz to wsadz cos pomiedzy kleme a kruciec biegunu np gruby miedziany przewod lub nawet maly gwozdzik tak abys mogla zalozyc kleme. Zadko co akumulator "pada" z dnia na dzien ze nawet po naladowaniu nie chce odpalac.
Powrót do góry
gadu-gadu
anaj

Czytelnik



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 3
Skąd jesteś (miejscowość / region): łódź
Posiadane auto: seicento 900, 1998r
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 14 Mar 2010, 23:04
Temat postu:

Re: ( Fiat Seicento ) nie chce odpalić


no więc właśnie on się bardzo dziwnie zachowuje, raz odpala, raz nie, zależnie od chęci...
Dziś po ładowaniu 1,5 godz znowu odpalił...
Co do klemy, zwłaszcza plusowej, to ona właśnie jest jakaś taka mocno zjechana... tam już chyba było coś wkładane w nią... Do końca nie wiem jak to jest, ale raczej przydałoby się ją wymienić... czy to więc może być wina jedynie klemy?
Powrót do góry
ooookaroloooo

Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 42
Skąd jesteś (miejscowość / region): elbląg
Posiadane auto: fiat cinquecento 900 gaźnik 93r
Piwa: 2/1
Wysłany: Pon 15 Mar 2010, 14:46
Temat postu:

Re: ( Fiat Seicento ) nie chce odpalić


Tak, bardzo czesto wina lezy poprostu w klemach nie ma wystarczająco dobrego przewodzenia pradu. Akumulator moze byc niedoładowywany lub nie dawac tyle mocy zeby rozrusznik zakrecil. Lecz moze byc tez bardzo duzo roznych powodow, zawiesza sie rozrusznik itp... Sprawdz najpierw to potem bedziemy szukac innych rzeczy...
Pozdrawiam
Powrót do góry
gadu-gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Seicento ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1





 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Seicento ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.


FiatTipo

48 900

2021r.

67 000 km

mazowieckie

FiatCroma

23 700

2009r.

160 000 km

śląskie

FiatPunto Evo

19 999

2010r.

194 000 km

warmińsko-mazurskie

FiatPunto

4 200

2005r.

223 000 km

mazowieckie

Fiat500

31 900

2014r.

142 990 km

śląskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group



Partnerskie fora dyskusyjne: Mały Fan Klub    Seicento Fanklub    Barchetta Club Polska   



Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System