Fiat

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Fiat Stilo ) Awarie i przygody - moja subiektywna opinia.



 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Stilo ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wojtas0308

Debiutant



Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 11
Skąd jesteś (miejscowość / region): polska
Posiadane auto: Fiat Stilo Multiwagon 1,9 JTD
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 15 Mar 2010, 21:06
Temat postu:

Awarie i przygody - moja subiektywna opinia.


A więc tak.
Kupiłem Stilo 1,9 JTD 115KM z Niemiec z 2004 roku. Samochód z autentycznym przebiegiem 124 600km i bezwypadkowy na 100% bo sprawdzałem. Wiadomo, że nie zawsze sie wszystko usłyszy, nie wszystko się zobaczy....
Z usterek auto miało:
-wytelekotane wahacze przednie
-nie działające korektory reflektorów
-niesprawne oświetlenie panelu nagrzewnicy
-niedziałające częściowo zegary (poziom paliwa non stop zero, temperatura jak popadnie)
-tłukący się 1 z zaworów (1,9 JTD mają nie wiedzieć dlaczego regulację zaworów manualną płytkami)
-przerdzewiały przewód od płynu chłodniczego
-wyskakujący włącznik kierunkowskazów - bardzo irytujące.
-totalnie przerdzewiały tłumik

Po krótkim okresie użytkowania okazało się, że zerwane juz jest również zamachowe koło dwumasowe, zjechane sprzęgło i łożysko oporowe.
Jak na 125000km troche sporo.

Auto dość wygodne i szybkie, jednak jakość plastików w środku przeraża. Gorszych nie widziałem. Dźwięki w kabinie niejednokrotnie mało znośne trzeszczenie kokpitu itp. Przyciski od szyb, świateł z "lepkiego" plastiku - beznadzieja.
Bardzo złe ogrzewanie. To auto w zimie się niemal nie grzeje. Beznadziejny nawiew na stopy. Tam szczególnie zimno. Nie wiedzieć czemu włosi zrobili otwory z boków a nie od góry. Beznadziejny dostęp do żarówek w reflektorach. Trzeba byc komandosem, żeby dać redę to powymieniać.
Niezłe fabryczne audio.
Niezłe spalanie- naprawdę potrafi mało palić nawet na mieście.

Powymieniałem to wszystko i auto odwdzięczyło mi się tym, że spadła na mnie tylna klapa bo padł siłownik.
Ten samochód to niekończące się utrapienie. Sporo części nie ma tańszych zamienników - samochód się źle sprzedawał i nikt nie chce do niego niczego robić oprócz producentów, którzy produkują oryginały.
A wiadomo, oryginał = wysoka cena!

Nie polecam kupowania tego auta. To studnia bez dna i niekończące się wydatki. Samochód długo nie pozwala o sobie zapomnieć.

Samochód sprzedałem bez żalu.
Włosi niestety nie potrafią zrobić tego dobrze, szkoda.
Pozdrawiam wszystkich, szczególnie tych, którzy mi tutaj pomagali zupełnie gratis. DZIĘKUJĘ!
Powrót do góry
jax022
Moderator

Auto Maniak



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 1071
Skąd jesteś (miejscowość / region): zachod
Posiadane auto: stilo1,9 JTD 115 Wagon 2004
Piwa: 47/3
Wysłany: Pon 15 Mar 2010, 23:43
Temat postu:

Re: ( Fiat Stilo ) Awarie i przygody - moja subiektywna opinia.


To powiedz czym teraz jeżdzisz i jak to się sprawuje.
_________________
Powrót do góry
Ralphi

Stały Bywalec



Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 196
Skąd jesteś (miejscowość / region): Podkarpacie/Łódź
Posiadane auto: Stilo 1,9 JTD 2003r Moderator
Piwa: 21/1
Wysłany: Wto 16 Mar 2010, 00:35
Temat postu:

Re: ( Fiat Stilo ) Awarie i przygody - moja subiektywna opinia.


Sorry ale jeśli ktos traktuje wyskakujący kierunkowskaz za usterke (wystarczy wyjąć gumowy mieszek z kolumny kirowniczej i nie bedzie wyskakiwał) albo silniczki regulacji swiateł (koszt 60 zł za 2 szt. i wymiana w godzine) to ja polecam kupić sobie resoraka - na pewno bedzie sie lepiej trzymał.
Po prostu wtopiłes przy zakupie i tyle...
_________________
>>>----Niebieska strzała południa---->
Powrót do góry
gadu-gadu
wojtas0308

Debiutant



Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 11
Skąd jesteś (miejscowość / region): polska
Posiadane auto: Fiat Stilo Multiwagon 1,9 JTD
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 16 Mar 2010, 16:25
Temat postu:

Kierunkowaskaz to nie problem?


Jestem zdania, że w 5-letnim aucie nie może być mowy o wyskakujących kierunkowskazach, tym bardziej ze to dosc istotne wskazanie podczas jazdy dla innych użytkowników drogi. Ponadto dlaczego mam cokolwiek wyciągać? To ma działać, taka tego rola. Napisałem gdzieś wcześniej, miałem 17-letnią astrę I wcześniej i wszystko działało jak należy. Zardzewiała już cała, miała przejechane 400 000km na silniku 1,4 w benzynie. Nigdy nie zawiodła i wszystko działało do samego końca.
Nie było też tutaj moim zamierzeniem nikogo dyskredytować, ani obrażać z powodu posiadanego auta - to tylko przedmiot. Ale jeśli kupuję w miarę młody przedmiot, to oczekuję, że jakiś czas będzie spokój. Udokumentowany niski przebieg i gwarancja bezwypadkowości tu nic nie dała. Po prostu moim zdaniem to bardzo niska jakość. I to nie jest tylko moja opinia.

Zleciłem kupienie czegokolwiek rozsądnego mojemu znajomemu, który się zajmuje autami na codzień. Zobaczymy co z tego wyniknie. Ale znając życie pewnie to będzie coś z silnikiem TDI.
Pozdrawiam
W.
Powrót do góry
Ralphi

Stały Bywalec



Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 196
Skąd jesteś (miejscowość / region): Podkarpacie/Łódź
Posiadane auto: Stilo 1,9 JTD 2003r Moderator
Piwa: 21/1
Wysłany: Wto 16 Mar 2010, 18:07
Temat postu:

Re: ( Fiat Stilo ) Awarie i przygody - moja subiektywna opinia.


A ja dalej jestem zdania że wtopiłes przy kupnie, piszesz ze przebieg oryginalny, sprawdzony - może i tak, ale widocznie samochód mimo takiego przebiegu niezbyt szanowany pod względem eksploatacyjnym. Kupiłes z przebiegiem 124600 a przy 125k km padło sprzęgło - moim zdaniem sprzęgła w normalnych warunkach nie da się zajechać w przeciągu 500 km.
Tak własnie rodzą się stereotypy, jesli ktos wyskakujący kierunkowskaz albo airbag failure w wyniku zasniedziałych styków pod siedzeniem traktuje jako usterkę.
Niestety kazdy samochód ma jakies swoje bolączki (bądź błędy konstrukcyjne) i wymaga nakładu finansowego - jak mowią samochód to skarbonka, ale dopóki takie rzeczy można małym nakładem sił i kosztów usunąć na własną rękę moim zdaniem nie warto nawet o tym wspominać.
Obyś z następnym samochodem trafił lepiej.
Pozdrawiam.
_________________
>>>----Niebieska strzała południa---->
Powrót do góry
gadu-gadu
Reklama








Wysłany: Wto 16 Mar 2010, 18:07
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
wojtas0308

Debiutant



Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 11
Skąd jesteś (miejscowość / region): polska
Posiadane auto: Fiat Stilo Multiwagon 1,9 JTD
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 16 Mar 2010, 18:19
Temat postu:

Re: ( Fiat Stilo ) Awarie i przygody - moja subiektywna opinia.


Liczę na to że kolejne będzie sporo lepsze.
Dzięki za życzenia
pozdr
w.
Powrót do góry
jareq08

Auto Maniak



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 1526
Skąd jesteś (miejscowość / region): swiętokrzyskie
Posiadane auto: panda, stilo, bravo, 500X-same diesle
Piwa: 97/3
Wysłany: Sob 20 Mar 2010, 21:46
Temat postu:

Re: ( Fiat Stilo ) Awarie i przygody - moja subiektywna opinia.


Pamietaj kolego, że kupując włoski samochód od Niemca, podchodż do tego z dużą rezerwą. Niemcy nie lubią włoskich aut(mszczą się w eksploatacji). Robiłem w serwisie kiedyś i widziałem włoskie auta z Niemiec( w niektórych nawet filtra oleju nie zmieniali od nowosci -auta 3-4 lata?)Reszta to aż żal pisac. To jest msciwy pogoebelsowski pomiot- uważaj! Wink
_________________
Nie ma jak fiat, ciagle jest ...robota!
Powrót do góry
aandin

Dyskutant



Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 50
Skąd jesteś (miejscowość / region): Śląsk
Posiadane auto: Stilo 1,6 16V Active 5 SX, Chevrolet Aveo 1,2
Piwa: 2/1
Wysłany: Sob 20 Mar 2010, 23:10
Temat postu:

Re: ( Fiat Stilo ) Awarie i przygody - moja subiektywna opinia.


Ale idiotyczna teoria.Żenada.Wiem co znaczy po niemiecku skrót F.I.A.T,ale mimo to jest tam tych aut moc.Wiele się zmieniło od czasu Punto,który był generalnie tam chwalony. Evil or Very Mad
Powrót do góry
grzes22383

Stały Bywalec



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 210
Skąd jesteś (miejscowość / region): Podkarpackie
Posiadane auto: stilo 1,9 jtd 115km
Piwa: 2/6
Wysłany: Sro 14 Kwi 2010, 22:13
Temat postu:

rrerer


Teraz was zaskocze,albo sobie jaja robicie albo juz sam niewiem wyskakujacy kierunek-hehhehh,spoko!!!!Jak kolega nap.wyzej jesli poduszka sie swieci i ktos niepotrafi sobie kostek przeczyscic ,czy kierunku zrobic to jest smiech na sali,nowe z salonu sie psuja maja po 20tys,a piszecie o 5 letnim zeby byl idealny bez wydatku,rower najlepszy w takim wypadku,chociaz najedziesz na szklo i detke przebijesz -pewnie stwierdzisz ze zly rower kupiles,kolega w sharonie poczawszy od skrzyni potem sprzeglo itd itd,drugi w focusie caly czas cos nie tak ,trzeci golf 4 skrzynia do wymiany 3 letni i niechce wogle palic o reszcie niewspomnne a tu prosze stilo nie=udany(pamietajcie jesli sie auto szanuje,choc roznie to bywa ,bedzie dluzej osobiscie nienarzekam,180 tys,rok czasu 30tys,wiadome co trzeba wymienic to trzeba,mysle ze kolega trafil na zryty egzemplarz ale sa i fani i zryci ludzie ktorzy mysla tylko o oplu lub vw.
Powrót do góry
smoon1985

Debiutant



Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 38
Skąd jesteś (miejscowość / region): stalowa wola
Posiadane auto: Stilo 1.9 JTD 115 km 3d
Piwa: 1/0
Wysłany: Czw 06 Maj 2010, 10:13
Temat postu:

Re: ( Fiat Stilo ) Awarie i przygody - moja subiektywna opinia.


Ja słyszałem że auta z niemiec 4 letnie mają nabite po 300 tys , powodem jest to że do pracy często dojeżdżają po 150 km autostradą . Mechanicy potrafią skutecznie czyścić pamięć komputera i wprowadzać fikcyjne dane co do przebiegu przeglądów itd. Osobiście mam 5 letnie stilo 1,9 jtd 115km 3d od nowości 148 tys przejechane i żadnych śladów zużycia plastików czy tapicerki , jedyny problem przez te wszystkie lata to błąd airbag spowodowany przez firmę myjącą samochody , czyszcząc tapicerkę zalali mi mate pod siedzeniem pasażera , na szczęście ASO zrobiło obejście i spokój mam z tym, a na te kierunki można kupić bardziej miękka gumę bo ta fabryczna twardnieje od zimna i wybija ten kierunek .co do farby która złazi z progów tutaj sprawę załatwi chlapacz albo naklejana folia bezbarwna . Trzeba mieć naprawdę pecha żeby spotkać stilo ze stosunkowo niedużym przebiegiem i tak dużą usterkowością, albo po prostu to ostro przekręcony licznik .
pozdrawiam
_________________
nie probuj pic kawy tak jak ja bo co to ci to da nie dla ciebie ta ka-wa
Powrót do góry
gadu-gadu skype status
aandin

Dyskutant



Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 50
Skąd jesteś (miejscowość / region): Śląsk
Posiadane auto: Stilo 1,6 16V Active 5 SX, Chevrolet Aveo 1,2
Piwa: 2/1
Wysłany: Pią 07 Maj 2010, 21:28
Temat postu:

Re: ( Fiat Stilo ) Awarie i przygody - moja subiektywna opinia.


Wiara w tanie auta z małym przebiegiem z Niemiec to frajerstwo i głupota.Spędziłem w tym kraju kilka ładnych lat i widziałem jak się przygotowuje auta dla jeleni z Polski.Turasy załatwiają bite auta a Polacy w garażu je picują.Potem przyjeżdża wycieczka jeleni z Polski auta oglądać i kupować.Jak ktoś chce zobaczyć jakie są ceny na rynku niemieckim "normalnych" aut i jakie są przebiegi radzę odwiedzić stronę autoscout24.de i poszperać w opcjach wyszukiwania.
Powrót do góry
SYLWESTERS7

Stały Bywalec



Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 146
Skąd jesteś (miejscowość / region): Tarnogród
Posiadane auto: Fiat Stilo Abarth
Piwa: 1/1
Wysłany: Sob 08 Maj 2010, 15:40
Temat postu:

Re: ( Fiat Stilo ) Awarie i przygody - moja subiektywna opinia.


4 lata 300tysiecy to jest normalne dla diesela na zachodzie, rekord jaki widziałem to a6, miało 4 lata i 680 tysięcy nie wiem ile to trzeba jeździć żeby tyle zrobić no cóż ale następnego dnia było już 200 tysięcy a po trzech dniach książka serwisowa z wpisami:) polak potrafi!!
Powrót do góry
gadu-gadu
aandin

Dyskutant



Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 50
Skąd jesteś (miejscowość / region): Śląsk
Posiadane auto: Stilo 1,6 16V Active 5 SX, Chevrolet Aveo 1,2
Piwa: 2/1
Wysłany: Sob 08 Maj 2010, 19:21
Temat postu:

Re: ( Fiat Stilo ) Awarie i przygody - moja subiektywna opinia.


Ja miałem w Niemczech od nowości Mitsubishi Carisma i w ciągu 3 lat zrobiłem 460 tyś.km.Wtedy gość z serwisu poradził mi by go sprzedać,bo niedługo mogą być kłopoty.Tak też zrobiłem.Wiem,że to autko poszło do Polski z przebiegiem 120 tys. i kupiec całował po [cenzura] sprzedawcę,że taka okazja mu się trafiła. Very Happy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Stilo ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Ogłoszenia sprzedaży - Fiat Stilo »

Opinie o samochodach Fiat Stilo - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Stilo ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników

10) Stilo »

FiatPunto 2012

9 800

2012r.

218 000 km

pomorskie

FiatTipo

41 900

2018r.

56 000 km

mazowieckie

FiatTipo

35 300

2018r.

189 611 km

podkarpackie

FiatQubo

16 900

2009r.

262 000 km

kujawsko-pomorskie

FiatPanda

22 900

2008r.

169 000 km

wielkopolskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group



Partnerskie fora dyskusyjne: Mały Fan Klub    Seicento Fanklub    Barchetta Club Polska   



Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System