Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świdnica Posiadane auto: Grande Punto
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 24 Mar 2010, 17:20
Temat postu:
wyciek płynu z zbiornika spryskiwacza,z jego lejka,normalne?
Witam.Od nowości mam problem ze zbiornikiem spryskiwacza a dokładnie z lejkiem przecieka miedzy lejkiem a zbiornikiem na tej uszczelce,po wymianie lejka z uszczelką w serwisie problem wciąż istnieje,tak sie dzieje kiedy naleje płynu pod korek,wycieka aż zejdzie poniżej uszczelki,i poprostu przestaje.Prosze was o sprawdzenie jak jest u was w grande czy jak nalejecie pod korek to macie po np.15 min.ubytki,u mnie to poprostu stopniowo skapuje.Dajcie znać.Dzieki
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 95 Skąd jesteś (miejscowość / region): Pomorskie Posiadane auto: Grande Punto 1.2 2010
Piwa: 5/1
Wysłany: Sro 24 Mar 2010, 17:46
Temat postu:
Re: ( Fiat Grande Punto ) wyciek płynu z zbiornika spryskiwacza,z jego lejka,normalne?
Jest ladna pogoda, to specjalnie dla Ciebie poszedlem sprawdzic. Dolalem plynu "tylko" na 2cm powyzej zlacza i w przeciagu minuty zrobilo sie mokre. Rurka faktycznie jest tylko na wcisk i nie zdziwie sie juz gdy ktoregos dnia poprostu ja zgubie.
Wniosek - ten typ tak ma (smutno smutno)
Mozna z tym walczyc na dwa sposoby. Uszczelniac lub kleic albo prosciej i taniej... nie lac do pelna
Pozdrawiam.
P.S.
Nie sprawdzalem ale moze jest jakis jednoczesciowy lub skrecany pozadnie zamiennik?
Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świdnica Posiadane auto: Grande Punto
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 24 Mar 2010, 18:05
Temat postu:
Re: ( Fiat Grande Punto ) wyciek płynu z zbiornika spryskiwacza,z jego lejka,normalne?
MegaVat napisał:
Jest ladna pogoda, to specjalnie dla Ciebie poszedlem sprawdzic. Dolalem plynu "tylko" na 2cm powyzej zlacza i w przeciagu minuty zrobilo sie mokre. Rurka faktycznie jest tylko na wcisk i nie zdziwie sie juz gdy ktoregos dnia poprostu ja zgubie.
Wniosek - ten typ tak ma (smutno smutno)
Mozna z tym walczyc na dwa sposoby. Uszczelniac lub kleic albo prosciej i taniej... nie lac do pelna
Pozdrawiam.
P.S.
Nie sprawdzalem ale moze jest jakis jednoczesciowy lub skrecany pozadnie zamiennik?
Dzieki kolego,właśnie o dziwo zadzwonili z serwisu że zamówili dla mnie nowy zbiorniczek,w piątek rano jade na wymiane wiec sie napewno odezwe,co i jak,jak sprawdzisz co u ciebie po dolewce to również daj znać,wszyscy którzy to czytacie sprawdzcie ten ewenement również u siebie wtedy bedziemy wiedzieć czy to jest problem "globalny".Tylko tak sie zastanawiam czym sie ci cali konstruktorzy kierowali zastosowując taki patent zbiorniczka składającego sie z dwóch częsci,z lejkiem i zbiorniczkiem oddzielnie,i ta nieszczesna uszczelka która poprostu nie spełnia swojej roli.Pozdrawiam
Posiadane auto: CC 700 1997r (od nowości) oraz Opel Corsa 1,2 lpg, 2005r.
Piwa: 224/104
Wysłany: Sro 24 Mar 2010, 22:13
Temat postu:
Re: ( Fiat Grande Punto ) wyciek płynu z zbiornika spryskiwacza,z jego lejka,normalne?
tres puntos napisał:
MegaVat napisał:
.... Rurka faktycznie jest tylko na wcisk i nie zdziwie sie juz gdy ktoregos dnia poprostu ja zgubie.
Wniosek - ten typ tak ma (smutno smutno)
P.S.
Nie sprawdzalem ale moze jest jakis jednoczesciowy lub skrecany pozadnie zamiennik?
.....Tylko tak sie zastanawiam czym sie ci cali konstruktorzy kierowali zastosowując taki patent zbiorniczka składającego sie z dwóch częsci,z lejkiem i zbiorniczkiem oddzielnie,i ta nieszczesna uszczelka która poprostu nie spełnia swojej roli.Pozdrawiam
Odpowiem Ci czym się kierują konstruktorzy - tym, że gdyby zaprojektowali dobrze, to producenci nie mieli by pracy. Wiem np. że firmy zatrudniają specjalnie konstruktorów do wymyślenia podzespołów które pracują tylko do terminu końca gwarancji, a może i dzień dłużej. Znam to z prawie własnego podwórka, gdyż jedna z niedalekich firm o renomie, można powiedzieć, światowej, zatrudnia właśnie po to takich konstruktorów ( nie podam tu nazwy, aby mnie nie pozwali do sądu, ale dowody na to mam) Bo ich sprzęt wyprodukowany w latach 70-tych służy mi do dzisiaj, a córka w przeciągu 8 lat już wymieniła trzecie ich urządzenie zrobione we wnątrz z plastików a nie metalu i brak do niego części zamiennych w sprzedaży w jakimś sklepie, tylko serwis to naprawia. Cena naprawy równa się 3/4 ceny nowego sprzętu. Dla przykładu - kupujesz drukarkę laserową i płacisz 300zł, wydrukujesz 300stron i musisz kupić kadrig za 240 zł. aby móc drukować dalej. i wiele innych rzeczy. Czasem komuś coś naprawiam i mówię, że fabryka to źle zrobiła i taki laik nie chce wierzyć w to. Ja mu przerabiam i naprawiam swoim sposobem, to pracuje potem niezawodnie i on nie może wyjść z podziwu, że faktycznie to można robić tak aby było trwałe. Więc wniosek, że karuzela musi się kręcić i mieć napęd.
Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świdnica Posiadane auto: Grande Punto
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 25 Mar 2010, 09:15
Temat postu:
Re: ( Fiat Grande Punto ) wyciek płynu z zbiornika spryskiwacza,z jego lejka,normalne?
stary szofer napisał:
tres puntos napisał:
MegaVat napisał:
.... Rurka faktycznie jest tylko na wcisk i nie zdziwie sie juz gdy ktoregos dnia poprostu ja zgubie.
Wniosek - ten typ tak ma (smutno smutno)
P.S.
Nie sprawdzalem ale moze jest jakis jednoczesciowy lub skrecany pozadnie zamiennik?
.....Tylko tak sie zastanawiam czym sie ci cali konstruktorzy kierowali zastosowując taki patent zbiorniczka składającego sie z dwóch częsci,z lejkiem i zbiorniczkiem oddzielnie,i ta nieszczesna uszczelka która poprostu nie spełnia swojej roli.Pozdrawiam
Odpowiem Ci czym się kierują konstruktorzy - tym, że gdyby zaprojektowali dobrze, to producenci nie mieli by pracy. Wiem np. że firmy zatrudniają specjalnie konstruktorów do wymyślenia podzespołów które pracują tylko do terminu końca gwarancji, a może i dzień dłużej. Znam to z prawie własnego podwórka, gdyż jedna z niedalekich firm o renomie, można powiedzieć, światowej, zatrudnia właśnie po to takich konstruktorów ( nie podam tu nazwy, aby mnie nie pozwali do sądu, ale dowody na to mam) Bo ich sprzęt wyprodukowany w latach 70-tych służy mi do dzisiaj, a córka w przeciągu 8 lat już wymieniła trzecie ich urządzenie zrobione we wnątrz z plastików a nie metalu i brak do niego części zamiennych w sprzedaży w jakimś sklepie, tylko serwis to naprawia. Cena naprawy równa się 3/4 ceny nowego sprzętu. Dla przykładu - kupujesz drukarkę laserową i płacisz 300zł, wydrukujesz 300stron i musisz kupić kadrig za 240 zł. aby móc drukować dalej. i wiele innych rzeczy. Czasem komuś coś naprawiam i mówię, że fabryka to źle zrobiła i taki laik nie chce wierzyć w to. Ja mu przerabiam i naprawiam swoim sposobem, to pracuje potem niezawodnie i on nie może wyjść z podziwu, że faktycznie to można robić tak aby było trwałe. Więc wniosek, że karuzela musi się kręcić i mieć napęd.
Zgoda tylko że w jak piszesz powinno jakiś czas popracować,u mnie nie działa ten pomyślunek wcale,bo płyn poprostu wycieka od nowości a wystarczyłoby zrobić ten lejek wkrecany z gumową uszczelką i po kłopocie,ale być może u mnie jest problem nie z lejkiem czy z tą gumą uszczelniającą,a z samym zbiornikiem ta guma żle sie w nim osadza,i może tu jest problem ale dowiem sie jutro.
Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świdnica Posiadane auto: Grande Punto
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 25 Mar 2010, 09:21
Temat postu:
Re: ( Fiat Grande Punto ) wyciek płynu z zbiornika spryskiwacza,z jego lejka,normalne?
michal5312 napisał:
w moim grande punto jest ok nic nie cieknie jak doleje do pełna
Sprawdz stan płynu po paru godzinach,i daj znać jeszcze raz czy faktycznie stan sie utrzymuje,a najlepiej niech postoi przez noc i sprawdz czy coś ubywa od pełnego stanu.
Witam! Jetem tu nowy:) Mam podobny problem tyle ze w Abarth Grande Punto. Mam ten samochód od nowości od 2 miesięcy. Kilka dni temu chciałem uzupełnić płyn do spryskiwaczy ale niemal całe 2 litry spłynęły pod sacmochód gdzieś bokiem. Minęło kilka dni, umowiony jestem na przegląd na wtorek ale w między czasie zmieniając opony na letnie (wczoraj) pan , który zmieniał koła zauważył dziwny nalot, niby to płyn bo lepki, niby to smar/olej bo gęsty na wewnętrznej stronie felgi (przód lewa strona) i na nadkolu oraz znacznie na wystającym wachaczu i innych elematach tam występujących (widać że strednio się znam:) Od momentu gdy wyciekł mi ten płyn do spryskiwaczy zrobiłem samochodem jeden duży dystans ok 600 km. Czy to możliwe aby ten płyn wyciekając właśnie dokładnie w tamtych okolicach osadził się na tych elementach włącznie z felgą a pożniej przez to że jest trzoche lepki ubrudził się brudem i opiłkami z hamulcy? Prościej mówiąc czy ten ostad na tych elemantach to może być pozostałość po tym felernym płynie do spryskiwacz, który mi tam wyciekł? Na wyciek oleju z silnika czy ze skrzyni nie wskazuje nic( żadna kontrolka) ani żadne wyckieli pod samochodem czegoś tekiej konsystencji. Wiem że się rozpisałem ale mam stracha co to. Bardzo proszę o sugestie i porady. Pozdrawiam. Paweloo
druga sprawa to... auto kupiles w lutym. jezeli stalo na parkingu dealera to prawdopodobnie kupiles juz "uszkodzone" poniewaz fabrycznie zalewany jest plyn letni a mrozy byly nie liche.
Re: ( Fiat Grande Punto ) wyciek płynu z zbiornika spryskiwacza,z jego lejka,normalne?
No tak, prawdopodobnie tak to wlaśnie bylo. Ale czy ten płyn, który już wyciekł ( prawie 2 litry) mógł cieknąc na tamte elementy i wysychając pozostawić lepki, ciemnoherbaciany nalot na feldze i innych elementach czy też jest to raczej coś innego?
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 95 Skąd jesteś (miejscowość / region): Pomorskie Posiadane auto: Grande Punto 1.2 2010
Piwa: 5/1
Wysłany: Sob 10 Kwi 2010, 15:10
Temat postu:
Re: ( Fiat Grande Punto ) wyciek płynu z zbiornika spryskiwacza,z jego lejka,normalne?
Wyczysc wszystkie elementy, wymien/napraw zbiornik, bo i tak musisz to zrobic. Jezeli nalot sie nie pojawi to ok, jak bedzie znowu to trzeba szukac dalej. Troche niepokojacy jest kolor osadu - tak na wszelki wypadek sprawdz i kontroluj poziom plynu hamulcowego.
Re: ( Fiat Grande Punto ) wyciek płynu z zbiornika spryskiwacza,z jego lejka,normalne?
Problem w tym, że samochód jest od wczoraj w ASO Abartha. Pan zmieniający opony zalecił nieuruchamianie auta, bo wg. niego mogl to być olej ze skrzyni biegów. Wezwalem Assistance i samochod stoi w ASO. Znajomy, który tam pracuje w sprzedaży poprosił sewwisanta aby poza kolejnością oglądnął co i jak i stwierdził ale nie z całym prawdopodobieństwem bo robił to na prośbe i na tzw. fajrant, że nie jest to żaden wyciek ani oleju ani ze skrzyni. nie jest to też na 100% żaden uraz mechaniczny- czego ja będąc jedynym użytkownikiem byłem sam pewny( auto ma przejechane 1660 km). Nie mogli mi jednak powiedzieć co to jest. Jest weekend a ja siedze i kombinuje co to może być... Ale płyn hamulcowy to może być dobry trop, gęsty, lepki( czy nie ?) i z całą pewnością nie spłynął by tak poprostu nie pozostawiajac śladu. Co o tym sądzicie? Mośe to tylko wyciek płynu hamulcowego? + ewentualnie płyn do spryskiwaczy?
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 95 Skąd jesteś (miejscowość / region): Pomorskie Posiadane auto: Grande Punto 1.2 2010
Piwa: 5/1
Wysłany: Sob 10 Kwi 2010, 15:48
Temat postu:
Re: ( Fiat Grande Punto ) wyciek płynu z zbiornika spryskiwacza,z jego lejka,normalne?
No wlasnie sek w tym ze plyn od spryskiwaczy ma inny kolor, raczej nie jest lepki i wysycha. Jeszcze zostaje kwestia ... zapachu. Oba plyny maja swoj specyficzny zapach - mechanik (nawet "podworkowy") spokojnie powinien poznac po zapachu plyn hamulcowy. jezeli ktos ma delikatne rece to po chwili ubrudzone miejce piecze bo plyn ham. jest zracy. Moze byc mala nieszczelnosc np w zacisku hamulcowym - gwarancja.
AAA jezeli to jest rozchlapany plyn hamulcowy to niech to opisze warsztat na zleceniu naprawy i niech to dobrze umyja (felga, blotnik, lewy prog) a ty popraw jeszcze bo plyn pieknie rozpuszcza lakier. Jezeli za pare miesiecy wyjdzie korozja na blotniku i/lub lewym progu, to moze byc od tego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Grande Punto ) Nadwozie.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.