Witam od roku śmigam Stilakiem.
Ogólnie uwielbiam to auto za osiągi i wygodę, choć ma swoje bolączki które coraz częściej wydają mi się [cenzura]łami. Główny ich powód to albo coś się zaczyna rozłączać albo zawilgnie. A rzadko się zepsuje. Tak właściwie za te 20 tyś które zrobiłem padł mi czujnik położenia wału i przepływomierz(który wypiąłem i dalej śmigam), pozostałe usterki są jeszcze po poprzednim właścicielu(czyli dudniące łożysko z tyłu i tłukąca sie belka tylna). Ale auto ma 163 tyś. a poprzednik(Auto kupiłem od młodego makaroniarza w Niemczech) wymieniał w nim tylko to co konieczne do jazdy więc na początek miałem: tarcze klocki, końcówki drążków i sprzęgło bo rozrząd był zrobiony. W porównaniu z poprzednim moim autem(Pug 206) fiacik jest mało awaryjny, tamten wiecej mieszkał w warsztacie niż u mnie, a było to auto nowe z salonu(mam jeszcze 406 którego nie udało mi sie jeszcze zepsuć w żaden sposób, a też ma 150 tyś.)
Wrażenia z jazdy. Pali tyle co nic, przy mojej dość ciężkiej nodze 140 kucykach do wykarmienia i padniętym przepływomierzu to 5,5 to nie dużo(może dzięki skrzyni 6), a zchodziłem już ze średnim do 4,8 jak wszystko było OK Przyśpiesza jak głupi. Często pomijam połowę biegów. Auto przyśpiesza nawet grubo powyżej 150km/h A w zeszłym roku w 5 osób+ masa bagażu jechaliśmy według licznika 240km/h ale GPS informował o nieco ponad 210 i tak nieźle przy oponach 215(na których ciężko u nas jeździć jak trafi sie w koleinę to auto szuka własnej drogi ucieczki, chyba chce wrócić do Niemiec:D) Prowadzenie niezłe. Jak dla mnie troszku za bardzo sie buja, ale za to komfot na maxa. Nie bardzo mam sei do czego przyczepić tak naprawde no chyba ze jak temperatura spadała do - 28 to troszku trzeszczały mi plastiki. I przy mrozie trzeba pilnować akumulatora, bo szybko pada. Ale na Bravo nowe bym zmienił
Pozdro dla wszystkich. _________________ 261 600 km i ktoś dalej pojechal w świat nawijać asfalt na koła.
Stilo jest jak kobieta, dbać, pieścić, a da się pokochać. Może czasem kapryśna
Re: ( Fiat Stilo ) Moje spostrzeżenia po roku w Stilo 140KM MultiJet
A tak jeszcze lakier mi z progów schodzi jak diabli _________________ 261 600 km i ktoś dalej pojechal w świat nawijać asfalt na koła.
Stilo jest jak kobieta, dbać, pieścić, a da się pokochać. Może czasem kapryśna
Dołączył: 23 Mar 2010 Posty: 19 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: fiat stilo dynamic 3D 1,9 JTD 16V 2004; fiat siena 1,6 16V 1997
Piwa: 0/1
Wysłany: Czw 29 Kwi 2010, 15:18
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Moje spostrzeżenia po roku w Stilo 140KM MultiJet
Ja mam ten sam motor w budzie 3D z 2004 roku. Kupiłem od dilera po pierwszym właścicielu z przebiegiem 76 000 km. Auto było serwisowane i zadbane. Od razu zrobiłem diagnostykę, profilaktyczną wymianę rozrządu i tulei przedniego wahacza bo była pęknięta. Teraz po 1,5 roku eksploatacji mogę się podzielić spostrzeżeniami:
- dla mnie auto na miasto (Wrocław) za twarde i za niskie
- twarde zawieszenie procentuje w trasie
- wyciszenie mogłoby być lepsze
- naprawdę dobre hamulce
- trudne do zlokalizowania i usunięcia piski wewnątrz
- dynamika silnika pozytywnie zaskakuje
- duża różnica między wskazaniami średniego zużycia paliwa a zużyciem rzeczywistym (nawet 2 litry ponad średnie pokazywane przez komputer)
- zużycie paliwa przy jeździe miejskiej ponad 9 litrów a nie mam ciężkiej nogi (wybieram się na diagnostykę bo to zdecydowanie za dużo)
- wyposażenie moze cieszyć
- mimo wielkości łatwy do manewrowania
- jak dotąd żadnych niemiłych niespodzianek z elektroniką (poza fiksującym czasem czujnikiem temperatury zewnętrznej)
- dobry jakościowo system audio
- koszmarny dostęp do banalnych elementów wymagających okresowej wymiany (żarówki, filtry)
- brak szyb atermicznych wprowadza dyskomfort podczas słonecznych i ciepłych dni bo klima dmucha chłodem a słońce pali przez szyby twarz
- nawiew naprawdę wydajny (na nogi równiez jak wymieni sie filtr kabinowy)
- dużo miejsca z tyłu i z przodu
- skrzynia z 6-cioma biegami naprawdę się przydaje w trasie
I to w zasadzie tyle. Życzę sobie kolejnych lat z tym autkiem bo to jest chyba to co lubię (mimo drobnych problemów). Na moja 13-stoletnią siene 1,6 16v też nie mam powodów do zbytnich narzekań (poza sporym apetytem na paliwo tak jak ostatnio w stilonie)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Stilo ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.