( Fiat Cinquecento ) Demontaż siedzeń,dywaników oraz tapicerki drzwi

[omega1980]

Mam zamiar zrobić wielkie sprzątanie i..
zdemontować wszystko do prania w domu.
Czy ktoś już demontował w Cinquecento całość?
chodzi mi o dywaniki, tapicerkę drzwi i siedzenia...

Próbowałem zdjąć fotel z szyny... ale nie chce zejść...
no i mam ogromny problem ze ściągnięciem tapicerki z drzwi...
Jak to jest zamontowane? Tak samo jak w maluchu, na wciski?
_________________
Mam: Cinquecento 170/ 700
poj. 704cm3 , WEBER
rocznik: 1994 - benzyna bez LPG

[SiD]

Tapicerka jest na wciski - musisz odkręcić rączkę, tą osłonkę co jest pod klamką i zdjąć korbkę (najgorzej schodzi). Później wsuwasz coś płaskiego no i podważasz, jeden z bolców powinien wyskoczyć. Później to już łapą działasz, ładnie schodzi.

Co do foteli, zaopatrz się w klucz imbusowny, nie pamiętam jaki rozmiar i masz 4 śruby do odkręcenia - fotel schodzi razem z nimi.

Dywaniki to nie wiem o co chodzi możesz je po prostu wyjąć, chyba, że chcesz całą wykładzinę z podłogi, to czeka Cię trochę odkręcania plastików
_________________
www.fiatcc.pl/forum

[omega1980]

Imbusy już mam... Teraz, problem z siedzeniami z tyłu... One tez są przykręcane?

Tak... Całe dywaniki chcę ściągnąć, przytachać do domu i porządnie wyprać w wannie... Gdy będą schły na balkonie, w tym czasie (a jest 19C) chcę wymyć wszystko co dam radę w aucie i osuszyć podłogę. Przy okazji sprawdzę złączki instalacji, kable, wymienię i linkę ręcznego jak już wszystko ze środka wywalę...
_________________
Mam: Cinquecento 170/ 700
poj. 704cm3 , WEBER
rocznik: 1994 - benzyna bez LPG

[SiD]

Tył: siedzisko jest na zawiasach, na klucz 10 o ile się nie mylę, otwierasz siedzisko i pokazują się zawiasy. Oparcie po zdemontowaniu siedziska składasz i na nadkolach/błotnikach masz po 2 śruby na stronę - też dziesiątka. najpierw je poluzuj i z jednej i z drugiej strony, łatwo jest ukręcić - ja tak zrobiłem

Co do wykładziny. Jak już zdemontujesz i kanapę i fotele, to musisz odczepić te plastikowe progi przy drzwiach ponadto, one są na wczepy, coś w stylu tapicerki z drzwi ale inne i chyba dwie śruby z deski rozdzielczej po jednej i drugiej stronie przytrzymują. no i jak masz tunel środkowy to też trzeba zdemontować lub tą osłonkę plastikową jak nie masz tunelu na lewarek zmiany biegów. No i pod tylną kanapą takie są zaciski, trzeba je tylko odkręcić.
_________________
www.fiatcc.pl/forum

[omega1980]

Już zdjęte. Szybko poszło...
ale burdello z tej wykładziny, dosłownie szlam...
Chyba nikt od 1994r tego nie prał... o dziwo, podłoga cała
Jedyny problem to skorodowane śruby na nakładkach plastikowych na progach. Jedynie rozwiercenie pomogło by nie połamać.
_________________
Mam: Cinquecento 170/ 700
poj. 704cm3 , WEBER
rocznik: 1994 - benzyna bez LPG

[Reklama]

[R-2 D-2]

Na twoim miejscu kupiłbym nową wykładzinę (ok. 100 PLN)
i pachnie w autku nowością.
_________________
"...wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi (...) jedźmy, nikt nie woła."

[omega1980]

Nie ma sensu... Pralnie mam pod nosem. Dosłownie w bloku...
15zł kosztowało pranie ( 3 razy pod rząd)... w pralce 4,5 razy większej jak normalna... Wlazła cała wykładzina! Serio! Teraz jak nówka! Gorzej z siedzeniami, bo ledwo do wanny wlazły, ale... wlazły. I powiem szczerze... Ja myślałem że wykładzina jest koloru czarnego, a... ona jest jasna siwa. Tak samo siedzenia, te kolorki.. to różowy z niebieskim, a nie brązowy z szarym... ehhhh.....
_________________
Mam: Cinquecento 170/ 700
poj. 704cm3 , WEBER
rocznik: 1994 - benzyna bez LPG