Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): Katowice Posiadane auto: Fiat STILO
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 12 Wrz 2010, 22:49
Temat postu:
MOC
Witam,
właśnie wróciłem z weekendu i znalazłem czas, żeby pogrzebać przy Stilaczu. 6 godzin przeleciało niesamowicie szybko, ale zrobiłem następujące czynności :
- rozebrany nasmarowany i wyczyszczony Overboost- nawet nie był taki zły
- przeniesiony został koło akumulatora
- wyczyszczone i sprawdzone wszelkie przewody gumowe
To tak ogólnie, bo nie będe wchodził w szczegóły, ale teraz konkrety :
1. Błąd nie wyskakuje przy 150 km/h tylko CZASAMI przy 180 km/h i praktycznie zaraz znika żólty silnik i moc jak na niego przystało jest w miare O.K - nie ogranicza mu jej zdecydowanie tylko powraca do normalnych osiągów (normalnych jak na jego możliwości)
2. Więcej niż 180 km/h nie pojedzie :-/
3. Ogólnie przyspieszenie na niskich obrotach (zryw) jest bardziej odczuwalny
4. Spalanie jest tak jak było czyli O.K - przy ostrym deptaniu 150-180 km/h spalił 6.1 L - trasa około 85 km długości
Moje pytanie jest takie, czy winą tego przymulenia mogą być zapieczona geometria (nie wiem czy to fachowo nazwałem) ?
- ogólnie z turbiny nie tryska olej, ma małe luzy niestety wyczuwalne na ośce ja się wsadzi palce kiedy jest zdemontowany przewód gumowy....
Proszę o porade, wiem, że na forum były podobne tematy, ale zawsze kończyło się przeczyszczeniem egr, overboosta itp, a tutaj jest troche lepiej ale nie jest tak jak powinno być. Czy to może być turbinka ?
Re: ( Fiat Stilo ) Utrata mocy turbo, nie przepływomierz ani egr
chyba koniec turbo, nie ma juz takiej wydajności.
Pojedź na hamownie to się okaże co i jak
Pozdrawiam _________________ Stilo sprzedane w dobre ręce. Nowy użytkownik pięknie je odnowił. Oby się dobrze sprawowało, to było było naprawdę super auto!
Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): Katowice Posiadane auto: Fiat STILO
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 03 Paź 2010, 01:51
Temat postu:
brak mocy
Witam,
sorry, że dopiero teraz sie odzywam ale mialem problemy z kontem i przez kilka dni nie było mnie też przy komputerze (wyjazd). Jeśli chodzi o brak mocy to problem został rozwiązany.
Został wymieniony overboost i przepływomierz, ale to nie one były głównymi winowajcami. Głównym problem był..... katalizator.
Jak go mechanik zdemontuje to napisze jak auto się sprawuje itp.
Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1573 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Giulietta 1,4TB Mair 170KM 2010
Piwa: 52/0
Wysłany: Nie 03 Paź 2010, 10:13
Temat postu:
Re: brak mocy
bart2888 napisał:
....
Jak go mechanik zdemontuje to napisze jak auto się sprawuje itp.
..
Nie rób tego - "zapchany katalizator" to stara spiewka mechaników którzy nie sa w stanie ogarnąc silnika, albo licza na sprzedaz wkładu.... _________________ Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): Katowice Posiadane auto: Fiat STILO
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 03 Paź 2010, 10:46
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Utrata mocy turbo, nie przepływomierz ani egr
Sprawa wygląda tak, że samochód był naprawiany i diagnozowany u znajomego mechanika we fiacie (tychy) i doszli do tego w ten sposób, że pierw gazowali autem a drug mechanik miał rękę przy końcowym tlumiku i lecialo bardzo malo spalin, wiec poluzowali dwie srubu przy katalizatorze i teraz mimo tego ze chodzi glosniej to naprawde ladnie sie zbiera, nie wsykakuje blad (engine fault ktory zawsze wyskakiwal przy 150 km/h i 3000 tys obr/min) o ktorym pisałem i teraz rozwija katalogowe predkosci. Czytałem na niektórych forach (chyba o alfie 156) ze tez niektórzy użytkownicy mieli problemy właśnie z katalziatorem i mocą a po usunięciu bylo juz ok.
Co myslicie o tym ? Ja osobicie uwierzylme w ten katalzator, bo mimo tego że nadal jest (jutro jadę go usununac) to auto z poluzowanymi mocowaniami jezdzi naprawde ladnie, a bylo juz chyba wszystko wymionione co odpowiada za moc.
Aha, turbina jest ok, nawet nie slychac zeby byla zuzyta i zeby swiszczala.
A co do sprzedazy katalziatora, slyszalem ze ladna kase mzona dostac za niego - w takim razie jak sie dogadac z mechanikiem zeby on mi go nie wzial a zeby tez nie byl stratny.... nei wiem jak z nim pogadac. macie jakis pomysl.
Dzieki, bartek- katowice
P.S - po podpiecu we fiacie autka pod komputer (egzaminer) nie wyskoczyly zadne bledy, wiec moze rzeczywiscie to katalizator (przebieg 260 tys km )
Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1573 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Giulietta 1,4TB Mair 170KM 2010
Piwa: 52/0
Wysłany: Nie 03 Paź 2010, 13:34
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Utrata mocy turbo, nie przepływomierz ani egr
A wcześniej jaki bład wyskakiwał? Przedziwny sposób (zatykanie wydechu ręką, zamiast podpiecia komputera i prób drogowych) na diagnozowanie tego silnika... _________________ Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Re: ( Fiat Stilo ) Utrata mocy turbo, nie przepływomierz ani egr
to chyba drewutnia nie warsztat _________________ Stilo sprzedane w dobre ręce. Nowy użytkownik pięknie je odnowił. Oby się dobrze sprawowało, to było było naprawdę super auto!
Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): Katowice Posiadane auto: Fiat STILO
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 03 Paź 2010, 13:54
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Utrata mocy turbo, nie przepływomierz ani egr
Cały czas wyskakiwał bład (Engine fault) - żółty silnik. Było to wtedy kiedy samochód musiał z siebie wycisnąć trochę mocy - przy wyższych predkosćiach. Był caly czas taki przymulony - Nawet po wymianie overboosta, przepłwyki, czysczeniu egr-a.
Koło fiata w Tychach jest długa prosta i sam mechanik sie przejechał kilka razy (wtedy kiedy auto było jeszcze przymulone lecz juz po wymianie przeplywki u nich i podpięciu pod kompa i wykasowaniu bledow) no i co.... no i jadać i mając nadzieje ze będzie dobrze, nagle wyskoczył komunikat "engine fault" i zółty silnik, po czym zniknął.
Stwierdził ze trzeba jechać jeszcze raz na serwis, no i wtedy gazowali go i zauważyli ze samochód prawie w cale nie dymi tzn nie czuci na dłoni zeby lecialy spaliny ( bylem przy tym cały czas) wiec go podnieśli i poluzowali śruby kolo katalizatora, po czym znów wsiadł ze mna do auta i pojechalismy sie rozpedzic i wtedy byl ten przelom w mocy i przyspieszaniu. Przypomne że już nie bylo bledow u nich po podpieciu auta, wiec mozna wykluczyć czesci elektroniczne badz takie które by dały o sobie znać po podpięciu do examinera.
Jeżdżę bardzo czesto oplem astra III 1.9 cdti 120 KM - (naprawdę bardzo zadbany i nieduży przebieg w stosunku do mojego) i naprawdę teraz moje stilo jezdzi tak jak ten opel. Ma to przyspieszenie i chętnie sie rozpędza. Nie wyskakuje juz zaden blad....
Mysle ze warto pozbyc sie katalizatora, prawdopodobnie to on przytykał ten samochód.
Jeśli macie jakieś propozycje lub porady to śmialo proszę pisać ponieważ jutro stilo idzie już na "operacje".
Re: ( Fiat Stilo ) Utrata mocy turbo, nie przepływomierz ani egr
no dobrze, a jaki olej używałeś kolego?
cata sam się z siebie nie zapycha
Pozdrawiam _________________ Stilo sprzedane w dobre ręce. Nowy użytkownik pięknie je odnowił. Oby się dobrze sprawowało, to było było naprawdę super auto!
Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): Katowice Posiadane auto: Fiat STILO
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 03 Paź 2010, 16:06
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Utrata mocy turbo, nie przepływomierz ani egr
Na początku musze powiedziec ze samochód był sprowadzony z francji w opłakanym stanie. Pierwsze co - wymienielm mu wszystkie filtry, oleje, rozrząd i podzespoły rozrządu.
Olej to Castrol EDGE. Ja raczej wychodzę z założenia ze nie warto oszczędzać na takich częściach i zawsze kupuje lepsze podzespoły czy części do auta, wiec co do oleju to jestem pewien ze jest z wyższej półki.
Co do katalizatora to już na pierwszej jeździe u handlarza który sprowadził stilo, brakowało mu mocy (to samo stweirdził mechanik kotry był ze mna kupować auto). "Sprzedawca" tłumaczył ze to pewnie przeplywka i takie tam.... W koncu kupilem to auto, wiec ten problem z brakiem mocy byl od początku - od dnia zakupu. Czyli nie zrobilo sie to nagle np z powodu wlania zlej jakości oleju itp.
Tak dla informacji podam, że samochód kosztował mnie 15 tys zł (2002 r) ale wyszedł mnie na.....22 tys zł. Czy warto.... to sie okarze w trakcie użytkowania. jak na raize zrobiłem 4 tys km i jest wszsytko o.k po za mocą oczywiscie ale mysle ze problem jest rozwiazany. Katalizator był takim korkiem ktory zatykał wydech. Cholera wie jak ten samochód był traktowany we francji, na czym jezdził i kto i w jaki sposob nim jezdził. Wiem ze teraz po wymianie wszystkiego ten samochód odżył i odsapnął.
Dołączył: 22 Sie 2010 Posty: 89 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gdynia Posiadane auto: Stilo MW MJet 140KM
Piwa: 2/0
Wysłany: Nie 03 Paź 2010, 18:59
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Utrata mocy turbo, nie przepływomierz ani egr
Castrol z wyższej półki
Co do kosztów to ja za swojego (MW 19MJTD 16V z 2004) dałem 24 tyś, do wymiany mam napinacz paska wielorowkowego, tarcze z przodu, więc wychodzi już z 25 tyś. Trochę mi cieknie turbo, więc też kto wie co dalej... podsumowując tak dużo nie dałeś jesli przy 22 tys masz stan techniczny wyprowadzony na bdb.
Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1573 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Giulietta 1,4TB Mair 170KM 2010
Piwa: 52/0
Wysłany: Nie 03 Paź 2010, 19:17
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Utrata mocy turbo, nie przepływomierz ani egr
bart2888 napisał:
Cały czas wyskakiwał bład (Engine fault) - żółty silnik. - ....
To tylko lamp[ka sygnalizująca błąd. A jaki był nr błędu???? - wymienianie wszystkiego w cieno i wycinanie katalizatora bez takiej podstawowej informacji to delikatnie mówiąc nieroztropność, bo objawy moga wskazywać na choćby zabrudzony regulator cisnienia paliwa... _________________ Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Został wymieniony przepływomierz ponieważ był zniszczony (widoczne ślady zniaszczenia - styki były jakieś cholera wyłamane - mechanik poprzedni mi takie coś wcisnął ale jest juz nowy załozony z boscha wraz z obudową)
- Overboost - nowy oryginalny.
no i teraz żadnych błędów juz nie ma na examinerze ani nie wyskakuje w samochodzie zaden komunikat czy ikona silnika. Kilka osób mówiło wlasnie o regulatorze cisnienia ale gdyby to byl nadal on to raczej dawał by o sobie znać. Kurcze 3 miesiące sie męczyłem z ta moca i mam nadzieje ze problem jest rozwiązany.... Jeździłem tym samochodem duzo i po miescie i na trasie i spisywał sie teraz bardzo ladnie wiec jest nadzieja ze diagnoza jest prawidłowa - czyli katalizator do wymiany (czyt. usunięcia).
Nasuwa mi się pytanie jeszcze takie, bo widze, że bardzo mi pomogliście - czy na miejsce katalizatora dać struminice (raczej czytalem o negatywnych skutkach) czy poprostu nic nie dawać czyli wspawać odpowiednio rurke, to i tak bedzie robił mechanik ale wole znać Wasze zdanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Stilo ) Silnik Diesel-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.