( Fiat Panda ) Zamek klapy bagaznika brak akumulatora nie dziala

[michal_99]

Witajcie
Mam taką sprawę.
Są mrozy, akurat nie używam swojej pandy więc wyjąłem akumulator bo wiadomo co z nim robi bardzo niska temperatura.
Stąd też w autku nie ma prądu. Otworzyłem kluczykiem bagażnik, następnie chciałem zamknąć. No i tu pojawił się kłopot - otóż klapa nie chce się zamknąć. Czy może to być związane z brakiem prądu? Czy raczej szukać przyczyny w samym zamku?

[Monte Christo]

a masz centralny zamek bagażnika ?.
_________________
nie daj się naciągnąć i nie płać za coś co nie jest tyle warte!...

[alex57]

Brak prądu nie powinien mieć znaczenia.
Jeżeli otworzyłeś zamek to powinien też się zamknąć.
Sprawdź czy nie przeskoczył mechanizm zamka w pozycję
zamkniętą wtedy klapa będzie się odbijać i się nie zamknie.
Należy palcem przerzucić mechanizm w pozycję otwarty i spuścić klapę.

[michal_99]

Nie mam centralnego. Otworzylem normalnie kluczykiem, puszczam klape i tylko opada. Napewno nie jest tez w pozycji zamknietej. Po prostu opada wali w uszczelki i sie nie zamyka...

[michal_99]

Witajcie, tak jak kolega pisał wyżej - elektryka nie ma wpływu na zamek (mój bagażnik otwiera się tylko z kluczyka). Po prostu zbiegły się u mnie zdarzenia "zamkowe" z wyjęciem akumulatora i stąd sądziłem, że to jest przyczyna. Pobawiłem się zamkiem, okazało się że coś nie załapuje. Dopiero go przesmarowałem, no i klapę trzeba było bardzo mocno docisnąć i wtedy zapadka wskoczyła. Podejrzewam, że przez mrozy uszczelki są sztywniejsze i też nie dają takiego "skoku" na głębokość.
Temat rozwiązany

[Reklama]

[algrab]

To przepsikaj mechanizm zamka jakimś smarowaczem typu wd40 czy inne, bo u mnie też mrozy i bagażnik się zamyka normalnie, przy trzaśnięciu klapą. Musiałbyś mieć jakoś przemieszczone te uszczelki, żeby aż tak odbijały klapę i robiły odstęp od zatrzasku. Przypatrzył bym się bliżej całemu ustrojstwu.