( Fiat Brava ) Brava 1.4 12V - problemy na rozgrzanym silniku

[dkusnierz]

Witam wszystkich na forum,

Problem: na zimnym silniku auto odpala i jezdzi ok, przy osiagnieciu temperatury (szybciej w cieplejsze dni, w zimniejsze mozna nawet cala trase w miescie z punktu A do punktu B przejechac bez problemu) lubi sobie przygasnac, czasem nawet zgasnac, szarpie, czasem nie reaguje na pedal gazu w trakcie takich akcji.

Diagnoza: pierwsze podpiecie pod komputer - niezrozumialy sygnal z nastawnika przepustnicy, przerwa/zwarcie do masy potencjometru przepustnicy, brak sygnalu z czujnika obrotow/polozenia i zwarcie do masy sondy lambda. Potem nastapilo skasowanie silnika i grzanie go do momentu szarpniecia - blad ktory sie pojawil to przerwa/zwarcie do masy potencjometra przepustnicy.

Panowie mechanicy obstawili od razu dolna czesc korpusu z potencjometrem do wymiany, ale to jest raczej rzadka czesc i ciezko ja spotkac (mylili sie?) i zeby z tym jezdzic.

Co moglbym ewentualnie jeszcze zrobic w ramach diagnozy? Czy raczej juz nie ma po co tego diagnozowac i trzeba szukac tego korpusu?

Aha, swiece i przewody wymienialem niedawno (do 5 kkm temu).

Pozdrawiam wszystkich i z gory dziekuje za odpowiedzi.

[jareq08]

Posprawdzaj połaczenia "masy" do nadwozia i silnika, szzcególnie w miejscach zakuwania "oczek" na przewodach.Wydaję mi się ,ze masz gdzies brak wlasciwego polaczenia obwodów, które zmieniają się od temperatury lub wilgotnosci powietrza przez obwody zamykają się przez odbiorniki.Sprawdz skrzynkę bezpieczników, wysusz ją. W starszych autach fiata z elektryką dzieja się porawdziwe 'cuda" i nawet diagnostyka nic nie pomoże.
_________________
Nie ma jak fiat, ciagle jest ...robota!