( Fiat Panda ) Panda 1.1 szarpie i szaleją liczniki

[lasic]

Mam ostatnio problem z Panda 1.1 2004 z LPG. W losowych momentach ma takie szarpnięcie, wskazówka paliwa opada na 0, czasem przygasają światła. Myślałem, że to problem ze stacyjką i wymieniłem kostkę, jednak problem pozostał. Masa trzyma się dobrze i np radio się nie wyłącza. Gdzie szukać dalej?

[sebek36]

Jeśli uda CI się rozwiazać ten problem to daj znać. MAm dokłądnie ten sam problem. Nie mam LPG. Jeżdżać na gazie trzeba z reguły co max dwa lata wymieniać kable, świece, jeżdżąć tak przynajmniej 20 tys rocznie. Ale juz przerabiałęm to że i cewke odrazu warto wymienić bo jeśli cos jest nei tak z kablami lub siwcemi to jedno uszkadza drugie, i tym samym cewke, dlatego dobrze wysztsko na raz wymienic.


A spróbuj w nocy, spryskać kable i okolice wodą, np za pomocą pojemnika na płyn do szyb, i poproś kogoś zeby wsiadł do samochodu i kilka razy odpalił auto, a Ty patzr czy nie ma jakiejśiskry, kiedyś w taki sposób w focusie sprawdzłem że mam kable do wymiany juzpo roku jazdy na gazie! zaczęło mi szarpać. I wiedizalem ze kable juz do wymiany.

Chyba dzisiaj to sprawdze u siebie, mimo ze kable mają dwa lata i nie jeżdże na gazie to może jakiś szajs.

[lasic]

To raczej nie kable, bo zachowuje się to jakby ktoś go wyłączął na ułamek sekundy. Ja póki co obstawiam wiązkę do komputera tego pod maską. Obejrzę go na dniach.

[lasic]

Aaa, do tego wszystkiego dochodzi żółta kontrolka z kłódką.