Dołączył: 07 Lip 2009 Posty: 19 Skąd jesteś (miejscowość / region): Olkusz Posiadane auto: Fiat Bravo
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 02 Paź 2011, 17:23
Temat postu:
Coś rozładowuje akumulator
Jak w temacie.
Po przejechaniu dzisiaj ponad 40 km, zatrzymałem się na chwilę i niestety nie chciał się ponownie zapalić. Pomimo różych prób byłem zmuszony wezwać assistance. Podpieliśmi auto do jego zastępczego akumulatora i odpalił od pierwszego razu ale zaczęły wyświetlać różne dzinwe komunikaty:
Nie zgasła kontrolka czek, awaria asr, awaria edb, awaria, abs i inne.
Można było nim co prawda jechać ale mimo wszysto lawetą wróciłem do domu. Po przyjeździe podłączyłem pod prostownik i okazało się, że akumulator jest całkiem rozładowany. Jak wspomniałem wcześniej przejechałem ponad 40 km tak więc nawet jak był słaby to i tak powinien się załadować a ma ok 1,5 roku.
Jutro jadę do mechanika ale ktoś może miał podobny przypadek. Gość z pomocy mówił, że to prawdopodobnie coś z zasilaniem.
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1887 Skąd jesteś (miejscowość / region): białystok Posiadane auto: chevrolet aveo T255 i hultaj atos
Piwa: 137/4
Wysłany: Nie 02 Paź 2011, 17:34
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Coś rozładowuje akumulator
sprawdz ładowanie _________________ Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone- jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest zabronione! Nie udzielam rad telefonicznie.
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1887 Skąd jesteś (miejscowość / region): białystok Posiadane auto: chevrolet aveo T255 i hultaj atos
Piwa: 137/4
Wysłany: Nie 02 Paź 2011, 18:56
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Coś rozładowuje akumulator
gdyby to było z zapłonem to by nie rozladywowało akumulatora i by nie palil sprawdz ewentualnie przekaznik (ten w komorze silnika) moze byc tak ze przekaznik nie przekazuje napiecia do ladowania ale pokazuje ze ladowanie jest. podczas jazdy wszystkie odbiorniki pobieraja prad z baterii a nie z alternatora sprawdz na klemach czy w ogole masz ladowanie _________________ Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone- jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest zabronione! Nie udzielam rad telefonicznie.
Dołączył: 28 Lut 2007 Posty: 1041 Skąd jesteś (miejscowość / region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Ford Fokus 1.6 diesel 2011r MODERATOR
Piwa: 43/16
Wysłany: Nie 02 Paź 2011, 19:57
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Coś rozładowuje akumulator
Tylko nie jedź do tego gościa,który stwierdził że to coś z zapłonem.Zapewne przyczyną jest brak ładowania lub niesprawny akumulator.Jeżeli chodzi o kontrolki w tym kontrolka silnika,to przyczyną będzie zbyt niskie napięcie na instalacji.
Dołączył: 07 Lip 2009 Posty: 19 Skąd jesteś (miejscowość / region): Olkusz Posiadane auto: Fiat Bravo
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 02 Paź 2011, 20:06
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Coś rozładowuje akumulator
Nie, oczywiście, że nie. To był gość który dzisiaj mnie wiózł lawetą. On nie naprawia aut tylko pracuje dla ubezpieczycieli. To była tylko luźna jego sugestia. Na pewno wykluczył rozrusznik ( o czym ja w pierszej chwili myślałem ), oraz powiedział, że prawdopodobnie nie alternator ( tego już nie był pewien ).
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 1360 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gdańsk Posiadane auto: Fiat Bravo 1,9 16V
Piwa: 57/9
Wysłany: Nie 02 Paź 2011, 21:02
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Coś rozładowuje akumulator
Szkoda że nie wykluczył również wentyli i lewarka biegów, jak chcesz słuchać tak pomocnych rad podejdź pod budkę z piwem a tam konsylium fachowców wykluczy jeszcze kilka rzeczy
Facet ma pojęcie o samochodach jak szatniarka w szpitalu o leczeniu.
Zamiast zgadywać, woltomierz do ręki i badaj.
Wstępnie sprawdź akumulator czy ma 12.4V bo tyle powinien mieć naładowany, mogła paść cela, jest rozwarty obwód albo zwarcie na celi i stąd problem.
Kolejne badanie to prosty przyrząd: aerometr do sprawdzenia stanu cel akumulatora.
Jeśli nie masz to kup, kosztuje 15 PLN a przydaje się do oceny stanu aku.
Tylko nie pisz że masz bezobsługowy aku bo nawet jeśli jest tak napisane to mało który faktycznie nie da się otworzyć.
Następnie woltomierzem sprawdzasz napięcie ładowania.
Później wyłączasz silnik i w obwód pomiędzy plusem aku a pozostałymi włączasz amperomierz i sprawdzasz czy na postoju płynie prąd z akumulatora np przez uszkodzone diody alternatora czy zwarcie,
tylko nie przekręcaj kluczyka w tym czasie bo puścisz z dymem miernik.
Prąd świec żarowych i rozrusznika to spory kop, zwykły miernik tego nie wytrzyma.
Ogólnie to mógł paść aku ,alternator lub coś innego co z powodu usterki pobiera większy prąd a założenie że masz dobre ładowanie to nieuzasadniony optymizm, wystarczy ślizganie paska czy koła sprzęgłowego na altku by po jakimś czasie "wydoić" akumulator.
A na koniec to muszę ze zdziwieniem przyznać że pierwsze słyszę o jakimś przekaźniku przełączającym ładowanie.
Albo to jakaś nowinka techniczna o której nie słyszałem albo dyrdymały wyssane z palca.
Mając pojęcie o elektryczności wystarczy zastanowić się że alternatory mają nawet po 120A i taki prad musiałby wytrzymać ten przekaźnik, nie mówiąc o tym że rozwarcie obwodu ładowania przy jego usterce doprowadziłoby do uszkodzenia alternatora. _________________ |
Jak opuścić kopary biedakom?
Zajechać na stację limuzyną BMW 745 full wypas, wysiąść z gracją...
... i zatankować gazu za 50 zeta )
full lans )
|
Dołączył: 07 Lip 2009 Posty: 19 Skąd jesteś (miejscowość / region): Olkusz Posiadane auto: Fiat Bravo
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 02 Paź 2011, 21:30
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Coś rozładowuje akumulator
Akumulator podłaczyłem do prostownika. Był na 0 ale na szczęście nie min. a więc nie był zupełnie rozładowany. Teraz się ładuje i do jutra rana powinien być w pełni naładowany.
Sprawdzałem pozim elektrolitu, jest OK. Moje autko to benzynka a więc nie ma świec żarowych. Co do zmierzenia napięcia to jutro będzie mi to musiał zmierzyć mechanik ( nie mam miernika ).
Moim skromnym zdaniem to raczej nie mógł paść całkiem akumulator gdyż nie jest taki stary ( ma ok. 1,5 roku ), poza tym ładnie się ładuje. Kiedyś rzeczywiście padł mi akumulator ( w innym aucie ) to nawet nie mogłem go już podładować.
Znalazłem już maksymalne napięcia przy włączonym silniku i innych urządzeniach więć będzie to jutro sprawdzane.
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 1360 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gdańsk Posiadane auto: Fiat Bravo 1,9 16V
Piwa: 57/9
Wysłany: Nie 02 Paź 2011, 21:38
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Coś rozładowuje akumulator
Kup sobie jakiś prost multimetr za kilkanaście złociszów, przyda się nie raz.
Nic nie jest raczej, kolega przejechał pół miasta, przywiózł nowy akumulator prosto ze sklepu bo pod sklepem nie chciał marznąć, włożył do samochodu a samochód ani ani, aku trup więc zamiana na stary i powrót do sklepu prze miasto a tam gamonia zrobili jak chłopa, wzięli aku na reklamację i kazali czekać 14 dni aby oddać go po naładowaniu _________________ |
Jak opuścić kopary biedakom?
Zajechać na stację limuzyną BMW 745 full wypas, wysiąść z gracją...
... i zatankować gazu za 50 zeta )
full lans )
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Stilo ) Elektryka/Elektronika/Komunikaty.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.