Dołączył: 10 Paź 2011 Posty: 13 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lubelskie Posiadane auto: brak
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 10 Paź 2011, 15:33
Temat postu:
Zakup Cienkiego,porady
Witam,szukam samochodu dla swojej dziewczyny zeby dojezdzala do pracy,myslalem o cienki tylko nie bradzo wiec na co najbardziej zwrocic uwage w tym samochodzie,dodam ze kaska na kupno samochodu jest dosyc ograniczona bo gdzies tak 2 tysie z kawalkiem,czy oplaca sie zakupic to auto czy raczej szukac czegos innego?? kadeta,renaulta 19.Ico sadzicie na tego co znalazlem na allegro
Dołączył: 24 Sty 2011 Posty: 204 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bielsko-Biała Posiadane auto: Fiat Brava 1.2 16V x 2 , Carrera 4, SC 899, vectra 1.8 16V, seicento Team Soleil
Piwa: 26/2
Wysłany: Pon 10 Paź 2011, 16:17
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zakup Cienkiego,porady
witaj
siedze w tym temacie ,,troszkę'' (ponad 300 aut kupionych- nie dużo, ale i nie mało) i jeżeli chcesz porady to za kwotę max 2 tys zł : kupisz max CC 900 jeżdżące, ale licz że będziesz musiał do niego włożyć, i to nie 200-300 zł ..... tylko więcej, szczególnie teraz przed okresem zimowym. Na dzień dobry oleje, płyny, świece, kable, filtry, zapewne cos nie teges będzie z hamulcem , lub coś z zawiasem itp ..... rzeczy. A potem dalej po czasie zaczną wychodzić inne rzeczy ....
Do tego blacharka - zdjęcia pokażą 60% stanu auta zewnątrz - CC bierze progi, podłogę, tył nadkola, bagażnik... itp. Nie czytaj nawet treści typu : serwisowany w ASO, garażowany, bezwypadkowy, I wł . . W WIĘKSZOŚCI serwisowane to one sa pod domem, garażowane jak były nowe, bezwypadkowe są bo nikt w nich nie zginął, ale BEZKOLIZYJNE to już nie i I wł, tylko ze miał go jeszcze szwagier, siostra, potem sasiad pół roku a teraz ma go ja- ale z tego samego podwórka jest ....
Jeżeli CC to min 900/899i, żadne tam 704
Co do drugiego linku hmmm : punto I dobry wóz - ale tak za 5-6 tys zł, a nie za 2 tys zł i to jeszcze z LPG. Strzelam że to autko jest po prostu wyeksploatowane w 80 %- tach.
Sam jeżdżę i kupuje auta dla naszych klientów/rodziny za 40-70 tys zł nawet, nie uwierzylibyście jakie sa sztuki i nieporozumienia w tym przedziale cenowym- mimo że to nie porsche czy lexusy tylko zwykłe auta widoczne na drogach. A więc co dopiero za 2 tys zł !!!
Przykład z przed 2 tyg. Kolega uparł się na ,,taka samą '' Bravę 1.2 16v jak ma moja Pani. Miał 6 tys zł ...... po oglądnięciu 15 egzemplarzy + 3 Bravo kupiłem mu najmniejsze zło z tych wszystkich w tej cenie.
EFEKT : do zrobienia usz. pod głowica bo już słaba, uszkodz. wentylator, wycieki z pompy wody, pompy wspomagania, no i stary olej + filtry, płyn chłodzacy zabytek + termostat też już rdzawy itp.
1300 zł po kosztach na dzień dobry- bo już jak tyle to i rozrząd nowy by sie zdało, świeczki itp A co wyjdzie potem w praniu to sie okaże jeszcze!!!
Tak więc nie ma auta bez wkładu finansowego!!! a wózek do 2 tys bedzie tym większym wkładem jak sie okaże! na miejscu zawsze sprzedający nagle informuję nas o tym co nie napisał w ogłoszeniu, a co sie zepsuło + stan w realu tego auta i mamy dość .... !!! _________________ Pkt.22
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1887 Skąd jesteś (miejscowość / region): białystok Posiadane auto: chevrolet aveo T255 i hultaj atos
Piwa: 137/4
Wysłany: Pon 10 Paź 2011, 17:22
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zakup Cienkiego,porady
zalezy co w nich siedzi najwazniejsza jest blacharka- jesli jest cala to mozna je wziasc z mechanika (jezeli sie znasz) to sobie poradzisz - czesci sa tanie i latwo dostepne. najpierw sprawdz jednak stan podlogi i nadkoli- jesli jest skorodowana to sobie odpusc za ta cene za wiele nie poszalejesz (tak jak kolega napisal wczesniej) ale .... mozna cos sobie wybrac np: tico lub matiza (czesci sa jeszcze tansze od fiata ale tez zdecydowanie trwalsze nie porywaj sie tylko na zachodznie samochody " po dziadku"- nie ma takich lepiej skoncentruj sie na samochodach z polski (moze sa gorzej wyposarzone) ale na pewno w lepszym stanie i na dodatek najczesciej sa w calosci a nie skladane z 3 do tego dochodzi tez ubezpieczenie- dosc drogie z powodu Waszego wieku zakup samochodu to nie tylko sam samochod mniejsza pojemnosc to mniejsze oplaty _________________ Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone- jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest zabronione! Nie udzielam rad telefonicznie.
witam jak coś to proponuje drugie autko typu punto. Sprawdź podłoge za progam i u mnie byly dziury ale za max 100 zł można to naprawić później zamalować np hameraitem. Napisane że ma lpg cena dosyć niska więc niekoniecznie jest te 108 tys moze byc 208, zapytaj sie kiedy rozrzad byl wymieniany,zobacz jak olej wyglada, sprawdź sprzęgło w którym momencie bierze i czy jeszcze zostało sporo do regulacji. Sprawdź geometrie tylnych kół jak stoją czy nie są pod kątem bo naprawa nie jest droga jako części tylko robocizna ok 300 zł a części kolo 100. Sprawdź czy równo chodzi na benzynie i równo na lpg. Blacha raczej nie wyglada super za ta cene ale czy chce sie auto do jazdy czy do pokazu. Co do rdzy to jeszcze tylna klapa lubi korodować. Jak będziesz mial jakies pytania to śmiało.
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 1158 Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin Posiadane auto: Fiat Panda 1.1 2008
Piwa: 49/14
Wysłany: Pon 10 Paź 2011, 19:02
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zakup Cienkiego,porady
Miałem 900 tke,a dokładnie 899 na wtrysku,przy tym przebiegu co ma autko w linku pierwszym to nie polecam,hydraulika,czyli popychacze,wałek i cały osprzęt jak nie robiony to wymaga już na pewno remontu,wszystko zależy od tego,jak poprzedni właściciele-właściciel wymieniali olej.Hydrauliczna regulacja zaworów w tych silnikach wymaga częstej wymiany oleju i pilnowaniu stanu blisko max.Jeżeli tak nie było to silnik do robienia,a jak sam nie dasz rady to koszty ze dwa razy przerosną te 1700 zł.W cienkim szybko siada zawieszenie,tylna belka strasznie koroduje jak nie konserwowany,z tyłu nadkola tak samo.Podłoga jak nie konserwowana gnije strasznie mimo w moim przypadku miałem ocynk,pomyśl co się dzieje w wersji bez ocynku,a korozja to rak dla auta.Skrzynia niedopracowana.A jak na wtrysku wersja,dochodzą problemy z elektroniką.Tak więc dołóż i kup albo Punto albo Seicento 1100,tylko buda w seicento to to samo co w cinquecento,podłoga zawieszenie to samo,ale silnik 1100 o niebo lepszy.Trzeba zobaczyć czy stukają popychacze na zimnym silniku,jak długo to odpuść sobie ,jak krótko i przestają po kilku sekundach to ok,sprawdź blachę.Ostatecznie nie polecam cieniaka.
Dołączył: 10 Paź 2011 Posty: 13 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lubelskie Posiadane auto: brak
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 10 Paź 2011, 19:57
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zakup Cienkiego,porady
no takie podstawowe wiadomosci to mam troche aut mialem i troche sprzedalem ale w wiekszosci byly to marki zachodnie a o fiatach to nie mam zielonego pojecia z czym to sie je,wiem ze za takie pieniadze to przysłowiowego roweru nie kupi ale kwota jest taka powiewasz moje kobieta musi czyms dojezdzac do pracy a samochod to jedyne wysjcie. Widzialem ze ktos wspomnial o Tiko,mial ktos z tym modelem stycznosc? lepsze to od cienkiego?bo slyszalem ze to trumna na kolach ;P
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1887 Skąd jesteś (miejscowość / region): białystok Posiadane auto: chevrolet aveo T255 i hultaj atos
Piwa: 137/4
Wysłany: Pon 10 Paź 2011, 21:34
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zakup Cienkiego,porady
wspomnialem o tico i o matizie czy to trumny na kolach? takie same jak cc i inne praktycznie ta sama klasa bezpieczenstwa tylko ze matiz wygrywa a tak na serio: jezeli tico to od roku 1998- dlatego ze w tym roku poprawiono tylne bebny (nie zapiekaja sie) i jest bardziej zabezpieczone od korozji (ale tak samo jak cc) matiz zas tylko do roku 2000 (wtedy ruszyla produkcja w polsce- i sa gorzej zabezpieczone przed korozja) podzespoly sa praktycznie takie same. czesci sa tanie i na szczescie czesto nie potrzebne. praktycznie wymienia sie w nich tylko czesci eksploatacyjne i dalej jezdza szwagier ma tico i matiza i jezdza jak szaleni tico ma ponad 300 tys matiz 260 i praktycznie sluza przez caly rok sam mialem matiza i mam jak najlepsze zdanie o daewoo- moze nie zaszalejesz pod dyskoteka ale... na pewno dojedziesz gdzie trzeba _________________ Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone- jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest zabronione! Nie udzielam rad telefonicznie.
Za 2000 można kupić dobrego Poloneza ze wspomaganiem.
Wady: jest duży i pewnie nie będziesz wiedział czym to się je. Części trzeba kupować w Polmozbycie albo na forach, lub przez internet prosto z hurtowni które to mają, i na szrotach, bo w zwykłym sklepie raczej tego nie zamawiają. Dobry wóz i bezpieczny (jedyny w cenie do 7k w którym przeżyjesz wypadek) ale trzeba kupić zdrowy i od razu go zakonserwować i usunąć ogniska korozji (chyba że poprzedni właściciel zadbał, za 2000 może być), porządnie ,a nie na odwal się. Tak samo, trzeba regularnie serwisować i podchodzić do tego jak do normalnego samochodu ,a nie jak do Poloneza że "coś jest nie tak to pewnie ten typ tak ma". Dobry i tani w użytkowaniu samochód ale trzeba o niego dbać. Niestety twoja dziewczyna nie jest pewnie technicznie dobrym kierowcą (stawiam że ty też nie) więc pewnie weźmie jej z 10-11 litrów gazu. Jeżeli byłbyś gotów rozważyć taką opcję to zapraszam na forum specjalistyczne fsoptk.pl Czasem takie auto do drobnych tylko poprawek idzie wyratować ze stacji demontażu za 600zł.
Dołączył: 10 Paź 2011 Posty: 13 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lubelskie Posiadane auto: brak
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 11 Paź 2011, 08:25
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zakup Cienkiego,porady
no raczej poloneza odpuszcze sobie bo to nie jest samochod dla niej,to poczatkujacy kierowca wiec raczej cche cos z malym silnikiem zeby oplaty duze nie byly i nie zbyd duze zeby nie bylo problemow z parkowaniem,w sumie to samochodzik ma pokonywac ok 30 km dziennie i to ciagle w terenie zabudowanym wiec chyba najlepszy wybor jak za te pieniadze to ticko albo jakies nie poniszczone punto
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 607 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mysłowice Posiadane auto: Daewoo tico 97r/było cc900 i uno
Piwa: 57/8
Wysłany: Wto 11 Paź 2011, 08:28
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zakup Cienkiego,porady
witam
Ja polecam fiata uno.Jeździłam cc i tico.W uno jest więcej miejsca i komfort jazdy lepszy niż w cc900.Wiadomo,że blacharka ogólnie w każdym fiacie do robienia jest.A cc to już w większości zmęczone auta. _________________ POSTAW PIWO ZA POMOC!!!!
sluchaj za 2 tys to widzialem jest tez sporo seicento, skoro jazda w mieście to raczej cos zagazowanego najlepiej by bylo uno nie polecam mialem to kiedys i strasznie toporne auto punto juz jakos wygada seicento również, szukaj czegos z tych autek punt tez jest sporo za 2 tyś, powodzenia daj nać co kupiłes
Dołączył: 10 Paź 2011 Posty: 13 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lubelskie Posiadane auto: brak
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 20 Paź 2011, 14:16
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zakup Cienkiego,porady
szukam,szukam i nie wiem znowu co szukac,ogladalem seicento mialo byc piekne ladne a tu dziura w progu jak piesc ;/ no i nie wiem czy szukac sienki czy punta a moze lanosa? bo kaska zwiekszyla sie z 2 tysi do 4 co radzicie?
Dołączył: 24 Sty 2011 Posty: 204 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bielsko-Biała Posiadane auto: Fiat Brava 1.2 16V x 2 , Carrera 4, SC 899, vectra 1.8 16V, seicento Team Soleil
Piwa: 26/2
Wysłany: Czw 20 Paź 2011, 14:24
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zakup Cienkiego,porady
Cytat:
ogladalem seicento mialo byc piekne ladne
Większość tak wygląda, a co ty chciałeś kupić za 2 tys zł ?... drugie tyle trzeba bedzie wsadzić w niego w ciagu 3 miesiacy bo wszystko bedzie miał w 70-80% zużyte+ słaba blacha
Cytat:
no i nie wiem czy szukac sienki czy punta a moze lanosa
A masz z 6-7 tys zł na w miarę dobry egzemplarz ???
Cytat:
bo kaska zwiekszyla sie z 2 tysi do 4 Wink co radzicie?
Zostań przy Sejku, lub max gołe Punto - większa szansa że kupisz coś co ma dobrą blachę i w miarę jeździ... Za 2 klocki to małe szanse coś znaleźć ! nawet sejka, za 4 tys zł już dostać jest wiekszy wybór, ale i tak wkładu finansowego nie unikniesz.... _________________ Pkt.22
Dołączył: 10 Paź 2011 Posty: 13 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lubelskie Posiadane auto: brak
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 21 Paź 2011, 12:54
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zakup Cienkiego,porady
ten secento to by za 3.900 z gazem a nie za 2 tysie tutaj daje link na wypadek jesli ktos jest z mojego woj. to ostrzegam ze nie warto sobie nim glowe zawracac
Dołączył: 24 Sty 2011 Posty: 204 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bielsko-Biała Posiadane auto: Fiat Brava 1.2 16V x 2 , Carrera 4, SC 899, vectra 1.8 16V, seicento Team Soleil
Piwa: 26/2
Wysłany: Pią 21 Paź 2011, 13:12
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zakup Cienkiego,porady
Szukaj dalej
Sam widzisz że za 3900 sa sztuki jak ta - po tych mało wyraźnych fotkach już widać że przód robiony, lewy próg ma parchy od góry więc od dołu już go nie ma itp......
niestety od dłuższego czasu obserwuję to iż ludzie to chyba są ostatnio p..........
Wszyscy oddaje auta do komisów ??? na 100 ofert - 5 jest prywatnych. Nie wiem czy już nie potrafia sprzedac auta czy jak ? potem komis kupuje od nich za grosze, picuje i pcha dalej - ani żadnych info na temat auta się nie dowiesz bo skąd komisant ma wiedzieć? Jeżeli jeszcze dac ci dowód rej. auta to możesz spisać dane i spr zadzwonić do właściciela, lub jak masz wtyki to po blachach go znajdziesz. Jedyny plus potem tego że sprzedaja same komisy to jest dla takiego jak ja, bo sprzedaje prywatnie swoje auto i ludzie inaczej reagują mówiąc - O W KOŃCU NIE HANDLARZ....
Zanim pojedziesz gdziekolwiek to pytaj od razy : jaka oferta privat czy komis, handlarz, negocjator prowizji itp biznesmeni, wypytaj o autko na maxa, o wszystkie bzdury itp - bo potem sie okazuje że autko w miare jest ale np. nie działa tu klamka, tu fotel się nie otwiera, tu wskazniki - takie bzdurki za i 1000 zł, bo albo są nie do znalezienia, lub kosztuja sporo.
Zapytaj z góry czy istnieje możliwośc sprawdzenia auta przez ciebie : miernikiem lakieru, komputerem i że bedziesz z kolegą mechanikiem/blacharzem co powoduje że i tak większośc lub wszystko wyjdzie - wtedy 80% sprzedających
oświeca i powie, bo wiem pan tak jest taka sprawa .z tym autem, często tak miałem............
Unikniesz wtedy kosztów podróży i nerwów na miejscu - choć to i tak nieuniknione w pewnym stopniu.
Podejrzewam że nie masz na pewno, czujnika i kompa - ale powiedzieć tak nie zaszkodzi, a reakcje po drugiej stronie zobaczysz. Choć np na handlarza to nie działa - jak nie kupisz on to zlewa , kupi ktoś następny kto znał się nie bedzie _________________ Pkt.22
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Cinquecento ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.