( Fiat Brava ) plyn paraflu czy inne?

[DAN1]

Witam. Na jakim plynie chlodniczym jezdza Wasze Bravki? Czy moze byc petrygo w tych samochodach?

[pawelw]

nie widzę problemu...

[adasienko]

Hejka,

przez osiem lat w Uno (mając je od "nowości") jeździłem na Paraflu i po jakichś sześciu latach pompa zaczęła ciec i ośmiu latach przeciekała już chłodnica a płyn chłodniczy zmieniany był co roku - co jest częściej niż zalecane.

Teraz jeżdżę dziesięcioletnim samochodem - Bravcia - i jest zalany jakimś włoskim wynalazkiem od ponad roku i nic się nie dzieje złego.
Ogólnie uważam że ważne jest aby płyn zmieniać kiedy to wskazane, a jakim się zalewa to raczej mniej istotne.

Dodam jeszcze że znaczna część mojej rodziny kieruje się bardziej ceną przy wyborze płynu chłodniczego niż jego marką, co może i nie jest najlepszym rozwiązaniem ale nikt nie narzeka.

Takie jest moje zdanie.

Pozdrawiam

[Thalion]

kazdy plyn chlodniczy ma zblizone parametry a Paraflu to nic innego ani lepszego niz te wszystkie inne tanie na rynku. Placisz za marke i tyle. Ja jezdze na jakims z tych tanszych i wcale nie narzekam i wszyscy nzajomi kupuja tez te tansze i nie maja problemow. Poprostu nie kupuj tego najtanszego tylko jakis z tych tanszych ale w granicach zdrowego rozsadku

[archive_26]

Ja w swoim Cieniasie po pierwszym przeglądzie serwisowym wymieniłem z paraflu na petrygo i do dzisiaj śmigam i nic a nic się nie dzieje. Zaznaczam, że dopiero drugi raz wymieniłem petrygo, chociaż mam swój miernik gęstości który wskazywał na dobre parametry po 5 latach użytkowania, ale wymieniłem. w tej chwili po poprzedniej wymianie jeżdżę już szusty rok. Przez ten okres dolałem 1 l. płyny i przy pierwszych mrozach tego roku robiłem pomiar i płyn nadal nie stracił swoich właściwości. Co prawda, nie jeżdżę dużo, bo robię 7-10 tys. km rocznie.

[Reklama]

[mustang1]

[archive_32]

WSK!!!
Drodzy Panowie temat jak morze nie konczący sie . Nikogo do niczego nie namawiam ,to tylko moja i wyłącznie ocena. Płyn paraflu w mojej Sienie jest od początku 11lat i jest OK
A adasienko chciał lepiej





="adasienko"]Hejka,

przez osiem lat w Uno (mając je od "nowości") jeździłem na Paraflu i po jakichś sześciu latach pompa zaczęła ciec i ośmiu latach przeciekała już chłodnica a płyn chłodniczy zmieniany był co roku - co jest częściej niż zalecane.

Płyn chłodniczy to 50/50 glikol etylenowyi woda destylowana + barwnik i inhibitory korozji .Czesta wymiana to powstawanie osadów i szlamów , jeśli już to wlać co 4-5 lat -30ml inhibitora np. Ferpro lub Copal , nie jest to jednak konieczne . Jedyny warunek to nie dolewać wody. Upewniając sie , że płyn niezamarznie to miernik gęstości płynu , lub kilkanaście gram płynu i na noc do zamrażarki 18-20* C Dlaczego nie wymieniam płynu ,nie chodzi mi wogóle o koszta to grosze , ale o osady siarczki ,chlorki . '' Ale róbta co chceta '' .
]

[archive_26]

[derasek]

Wszytkie płyny oparte na glikolu i monoglikolu etylenowym można ze sobą mieszać i nic nie powinno się stać - nie zależnie od koloru i producenta. Akyrat petrygo i borygo to ja bym nie lał bo ich temp wrzenia to 105 stopnii gdzie prestone czy paraflu gotują się dopiero przy 135. Podobnie jest z zamarazniem ale nie pamiętam już parametrów. Dokładnie to sprawdziłem, gdyż kiedyś też miałem podobny problem z wyborem.

[demol]

hej moja bravka jeżdzi na dynagelu i na razie tfu tfu odpukać jest wporzo
_________________
fiat brava 1.6 16v HSX 1999

[stoneface]

Ja w swojej wlałem PRESTONE, tak mi mechanik polecał że to jeden z lepszych.
Silnik ładnie temperaturkę trzyma

[majas.wa]

Ja tyż wlałem Prestone do "brzydkiego fiacika"i nie narzekam:)