Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 53 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: FIAT MAREA Weekend 1.6 16V ELX 97r.
Piwa: 0/2
Wysłany: Sob 10 Kwi 2010, 12:40
Temat postu:
panewka - naprawa -wymiana
Witam wszystkich
stało sie niestety, udzielcie rady bo wasze są zawsze bezcenne,
jeżdżąc wczoraj Maryśką jak codzień po przejechaniu około 40km bez przerwy dojeżdżam do skrzyzowania na światłach wyrzucam na luz i nagle zaczyna coś dzwonić spod maski, dźwiek metaliczny, zatrzymałem sie na parkingu podnosze klape od razu zrobiło się głośniej, pod maską nic nie widać co by się obluzowało kiedyś zbliżony dźwiek miałem jak mi wydmuchało uszczelkę łaczacą rure z kolektorem ale wtedy niemalże stracił cheć do przyspieszania,
zauważyłem tylko małe zaolejenie na osłonie rozrządu które spływało można powiedzieć aż po łączniku droążka stabilizatora,
wygasiłem silnik odczekałem odpalam to samo dzwonienie przyśpiesza wraz z obrotami silnika, wracam do domu około 30km w trasie dzwoni jak dzwoniło auto jedzie normalnie benzyna czy gaz niema znaczenia nie czuje specjalnie żadnej utraty mocy, niema też problemu żeby jechać 100-100km/h, na wolnych obrotach równo żadnych wachań, dojechałem do domu wyłaczyłem silnik poczekałem odpalam to samo dzwoni,
pojechałem do warsztatu dwóch róznych mechaników twierdzi że obróciła się panewka i kaplica nie powinienem wogóle jechac od momentu kiedy stuki dzwonienie sie pojawiło
Pytania: Czy maja racje że panewka (miskę zdejma dopiero w poniedziałek i obejrzą) przebieg niby 216tys km, latam nim 3 lata oleje filtry na bieżąco pasek rozrządu 26tys km temu
Koszt wstępny naprawy jaki usłyszałem 2tyś. - mało dużo? może macie rozeznanie czy ma sens naprawa tego typu?
Czy lepiej kupić uzywany silnik niby z przebiegami 80-120tys tak na allegro podają srednio 1-1.2tys pln
. Czy jesli zdecyduje się na naprawę obecnego silnika o ile bedzie to możliwe pojeżdże nim jeszcze powiedzmy 100tys km, czy lepiej od razu na giełde? (reszta auta naprawde jest w stanie bdb i przez to mi żal i jestem w szoku że coś takiego się stało, przyznam sie że nie znam sie na objawach jakie powinny wystepować wierze że mnie mechanik nie oszukuje)
Bardzo proszę o wszelkie komentarze, słowa krytyki, opinie czy podpowiedzi, na tym forum naprawde przez ostatnie kilka lat dowiedziałem sie bardzo dużo a i podpowiedzi były konstruktywne
pozdrawiam wszystkich
Zdemontuja miske na warsztacie,odkreca korbowody,ewentualnie glowne stopki,bedzie zapewne widoczne uszkodzenie panewki.wowczas mozna podjac sie naprawy,lub zakupu nowego silnika.opinie sa rozne co do naprawy po obroconej panewce.moim zdaniem lepiej zalozyc wal drugi /nie po naprawie,szlifie/i nowe panewki.kazdy szlifowany wal juz niema jakosci jak przed naprawa,ale wybor nalezy do ciebie,pozdr _________________ Piwa nie stawiaj,piję tylko czystą...
taki przebieg i panewki się obracają? no cóż ale wszystko może się zdarzyć, kiedy panewka wysiądzie to jest raczej rytmiczny stukot, dzwonienie wskazywało by na pęknięty wał
Witaj jak zasugerował paulo. Mich w dół i kontrola wszystkich panewek tj. czy aby się nie poprzekręcały zamki. jeśli są oki to stawiam na wyklepane uszczelniacze zaworów pod warunkiem że zaczą podbierać olej i przydymiać weź kolege na tył głowa do wydechu i 4000-5000 tyś obrotów na przegazówce jak go powalisz to może sprawa wyjaśniona. Pozdrawiam.
Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 53 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: FIAT MAREA Weekend 1.6 16V ELX 97r.
Piwa: 0/2
Wysłany: Sob 17 Kwi 2010, 21:46
Temat postu:
Re: ( Fiat Marea ) panewka - naprawa -wymiana
Sprawa się wyjaśniła, padła główna panewka wału korbowego, wg. mechanika obedzię się bez wymiany silnika, zmierzyli wymiary wału jest ok trzyma wymiar,brak zebrania materiału niema bicia silnik zosiowali, jak mówi szybka reakcjia na sygnał z silnika go ocaliła, czekali tylko na części i na poniedziałek ma być złożony, jestem ciekaw jak bedzie chodził.
Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 53 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: FIAT MAREA Weekend 1.6 16V ELX 97r.
Piwa: 0/2
Wysłany: Nie 31 Paź 2010, 19:52
Temat postu:
Re: ( Fiat Marea ) panewka - naprawa -wymiana
co do kosztów w chwili obecnej raczej poszukałbym pewnie silnika i go wymienił, gdyż:
poza wymaianą wszystkich panewek okazałosię że na 1 cylindrze była śrubka(jak się tam dostała hgw) która też tam biła i zrobiła kilkadziesiąt wgniotek w powierzchni tłoka i wykrzywiła zawór wydechowy wiec był zrobiony dół i góra czyli rozebrany praktycznie na cześci doszły uszczelki głowicy kolektorów itd.(przy okazji kompletne sprzęgło) wiec części jakieś 850pln i robota 1200pln ręce mi opadły, bo po złożeniu już nie chodzi tak jak chodził,
co mam namyśli otóż jak odpalam auto strasznie wsystko drga czuć drgania z silnika na kierownicy klapie bagażnika jak się da na gaz jakby przestawało obroty się podnoszą jest lepiej może coś źle skręcili??? może ktoś z szanownych wie co może być bo CI co go robili twierdzą że tak ma być choć ja niechce wierzyć z uszkodzoną panewką chodził delikatniej niż teraz po naprawie czyli bez drgań one sie zmniejszają na ciepłym silniku bardziej są odczuwalne na gazie niz na benzynie może źle skręcone sprzęgło lub poduszki silnika i drgania przenoszą się na budę???
sam niewiem ale jestem troche zdołowany, w sumie autem jeżdżę na dal robiłem trasy Warszawa Olsztyn kilkukrotnie po naprawie W-Wa - Gdańsk póki co jeździ ale ... te drgania nie da się ich nie czuć
jeśli macie jakieś sugestie pomysły?
czekam
Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 53 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: FIAT MAREA Weekend 1.6 16V ELX 97r.
Piwa: 0/2
Wysłany: Nie 31 Paź 2010, 20:13
Temat postu:
Re: ( Fiat Marea ) panewka - naprawa -wymiana
podpięty pod kompa w warsztacie w którym był naprawiany po jakichś 2 miesiącach od naprawy jak sygnalizowałem że nie podoba mi się praca nic nie wyszło że jest coś coś nie tak poza błędem sondy lambda ale to załatwił emulator od gazu,
rzecz która niepokoi dodatkowo to jak się stanie przy wydechu to taka nerówna praca taki odgłos jak tutututu i równa praca i po chwil znów wszystko regularnie się powtarza do tej pory tylko u gościa w Astrze jedynce przy pracy na gazie na wolnych obrotach słyszałem identyczny odgłos z wydechu, oleju nie ubywa, przewody zapłonowe sprawdzałem świece nowe,
czekam na pomysły szanownych podpowiedzi może ktoś z okolic Warszawy ma kogoś godnego polecenia kto by zerknął a nie ograbił
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Marea ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.