( Fiat Marea ) awaria rozruchu zimnego silnika , brak kontrolek

[ttommy]

Witam
Dziś rano podczas uruchamiania silnika na zimno normalnie zaświeciły się wszystkie kontrolki, które powinny (marchewka, świece żarowe, smarowanie, fiat code, hamulec i zapięcie pasów).
Po wyłączeniu silnika po jakimś czasie przekręcam klucz i ZONK!!!!
Nie widzę kontrolki Marchewki, świec żarowych i Fiat Code.
Silnik odpalił (chyba normalnie). Pojechałem do domu, rozkręciłem deskę i posprawdzałem żaróweczki w desce - są sprawne, zacząłem szukać bezpiecznika odpowiedzialnego za to i chyba go nie znalazłem - sprawdziłem 15 sztuk bezpieczników, które są na panelu i wydają się być sprawne.

Bardzo proszę lepiej obeznanych w temacie o pomoc by to wyeliminować przed śniegami. Chodzi mi o to - co odpowiada za tę usterkę, czy to może jakiś przekaźnik, może jakiś bezpiecznik bardziej ukryty?

Po ostygnięciu silnik wcale nie pali, nie słychać terkotania elektrozaworu na pompie przy włączonym zapłonie.
Który bezpiecznik odpowiada za to?????

Z góry dzięki za pomoc

[tomasz_]

a kreci sam bendiks czy nic zupelnie?
_________________
daj..

[ttommy]

Rozrusznik normalnie kręci, ale brakuje podgrzewania świec (są nowe), brakuje odgłosu terkotania elektrozaworu przestawiacza kąta w pompie i brakuje sygnalizacji na desce tych funkcji + żarówki Fiat Code.
Czyli na upartego mógłbym siłowo samochód odpalić (latem pewnie nie byłoby dużego problemu z tym).

Ręce opadają.

[ttommy]

A czy może to być awaria komputera?

[ttommy]

Można zamknąć ten temat. Poradziłem sobie sam, bez pomocy z forum.

Otóż utlenił się bezpiecznik prądowy 60A od rozruchu. Organoleptycznie nie dało się dojrzeć przerwy.
Nie miałem czym sprawdzić elektrycznie, dlatego miałem problem z tym.
Dopiero przypadkowe zwarcie instalacji rozwaliło go do końca i wtedy dopiero wymieniłem i uruchomiłem auto.
Proste??????
Pewnie , jak się wie,,,.....

[Reklama]